Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeśli hotel przy Gdańskiej, to tylko z wieżą

Maciej Czerniak
wizualizacja DIN Biuro Projektowe
U zbiegu ulic Gdańskiej i Śniadeckich może powstać hotel. Chce go wybudować bydgoski przedsiębiorca.

Skwer w pobliżu domu towarowego Rywal, na którym obecnie znajduje się kamienno-betonowy kwietnik, może zmienić się nie do poznania. Budowę hotelu w tym miejscu jest gotowy sfinansować biznesmen Witold Szulc.

Z wyższym narożnikiem
Budynek miałby tworzyć fasadę wzdłuż ulicy Śniadeckich do samego chodnika przy skrzyżowaniu z Gdańską. - To jedyne logiczne rozwiązanie - mówi Szulc. - Tylko przez zachowanie nieprzerwanej zabudowy można zachować architektoniczny ład w centrum miasta. Zresztą konsultowałem już projekt z architektem miasta.

Narożnik nowej kamienicy miałby zostać podwyższony, tak, by tworzył małą wieżę. - Projekt, który przedłożył mi pan Szulc wymaga jeszcze dopracowania. Wyniesienie narożnika budynku poza linię pozostałej części dachu sprawi, że budynek będzie harmonizował z innymi, sąsiednimi kamienicami - tłumaczy Robert Łucka, dyrektor wydziału nadzoru budowlanego bydgoskiego ratusza. - Poza tym podobne rozwiązania są widoczne w wielu innych miejscach naszego miasta. Jako przykład może posłużyć choćby kamienica na skraju Gdańskiej i placu Wolności, w której mieści się restauracja Mc Donald's.

Zdania bydgoszczan na temat planów zagospodarowania placu w sąsiedztwie "Rywala" są podzielone.

- Mieszkam w tym mieście od kilkudziesięciu lat - mówi pan Eugeniusz Przyborski. - Owszem, fontanna, która tu przedtem stała, była fatalna, ale przecież wystarczy zbudować ładniejszą. Po co od razu nowy budynek?

Pozostanie pasaż?
Z kolei pani Mariola Czyżewska nie ma nic przeciwko nowej kamienicy: - Dlaczego nie? Przecież te wszystkie puste place w centrum Bydgoszczy powstały sztucznie w czasie wojny, lub zaraz po niej. Dlaczego mamy się pogodzić z tym, że nasze miasto jest w ten sposób okaleczone?

Inwestor chce pozostawić wolną przestrzeń, która pozwoli zachować stare wejście właścicielowi sklepu muzycznego przy ul. Śniadekich: - Mój budynek byłby połączony z tą kamienicą, ale na wysokości pierwszego piętra. Poniżej powstałby zadaszony pasaż - dodaje. Zanim jednak ruszą prace budowlane w tym miejscu miasta, inwestor musi odkupić grunt od gminy. - Uporządkowanie formalności łącznie z uzyskaniem zgody na rozpoczęcie budowy może zająć trochę czasu. Prace mogłyby ruszyć zatem dopiero za około dwa lata - szacuje Szulc.

Przetarg w grudniu
Robert Łucka zaznacza: - O ile mi wiadomo, pan Szulc nie jest jedyną osobą zainteresowaną kupnem tej działki. Nie ma co się dziwić. To bardzo atrakcyjne miejsce. Nie ma też wątpliwości, że prędzej, czy później plac w pobliżu Rywala będzie zabudowany. Przetarg w sprawie sprzedaży tego gruntu zostanie ogłoszony prawdopodobnie w grudniu.

Jest szansa, że wypięknieją też kamienice na odcinku ulicy Gdańskiej od skrzyżowania ze Śniadeckich do Mickiewicza. Są one ujęte na rezerwowej liście nieruchomości, które czekają na remont w ramach Lokalnego Funduszu Rewitalizacji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska