Boisko spółdzielni "Budowlani" między blokami przy ulicy Chodkiewicza 37/II i 37/III niedaleko szpitala dziecięcego zostało zamknięte z powodu skarg mieszkańców. Powodem były hałasy. - Większość mieszkańców tych bloków to osoby starsze. Najwyraźniej zapomniały już, że młodzież musi się gdzieś wyszaleć - powiedziała Bożena Polakiewicz ze spółdzielni mieszkaniowej "Budowlani".
Młodzież żali się, że na miejscu boiska zasiano trawę i wystawiono tabliczki zakazujące gry. Teraz nie mają gdzie biegać za piłką. - Pozostała nam już chyba tylko gra na ulicy. Między blokami jest tak ciasno, że nie ma gdzie pokopać piłki. Albo przeszkadzają krzewy, albo karuzele i piaskownice - stwierdził nastolatek mieszkający w okolicy boiska.
Sytuacja w całym mieście wygląda podobnie. W spółdzielni "Zrzeszeni" również zdarzały się przypadki zamykania boisk na życzenia mieszkańców.
Władze miasta trzy lata temu ogłosiły program "Zielone sale", który miał przynieść nowe boiska i place zabaw. Jak dotąd udało się postawić boisko piłkarskie przy ulicy Sardynkowej na Osowej Górze. Pomimo że jest piaszczyste, spełnia normy turniejowe dla młodzików. To jedyny sukces w skali miasta. Przybyło za to kilka placów zabaw. Na więcej nie ma pieniędzy.
- Chcielibyśmy nasycić miasto placami do gier i zabaw. Rady osiedli wskazały nam najlepsze miejsca, gdzie powinniśmy je wybudować. Mamy jednak ograniczone możliwości. Na terenach spółdzielni mieszkaniowych nie mamy wpływu na decyzję o budowie lub zamknięciu ewentualnych boisk - mówi Marek Wiśniewski z Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta. **
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji