Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pouczenie pomogło tylko na krótko

Ewa Abramczyk-Boguszewska
Mieszkańcy bloku przy Połczyńskiej mają dość głośnych imprez i burd. - Policja nic nie robi w tej sprawie - mówią.

Wczoraj od rana odbieraliśmy telefony od zdenerwowanych lokatorów bloku przy ul. Połczyńskiej 2. - Właściciele jednego z mieszkań urządzają imprezy suto zakrapiane alkoholem - opowiadał mieszkaniec budynku. - W sobotę znowu "bawili się" na klatce schodowej. Nie można już tego wytrzymać.

- Jesteśmy starszymi ludźmi, nie możemy sami poradzić sobie z tą sytuację - mówił kolejny z lokatorów. - Nawet, gdy w nocy z soboty na niedzielę przyjechała policja, nie było żadnej poprawy.

- Boimy się, ale już dłużej nie możemy tak mieszkać. To nie do zniesienia! - alarmowała mieszkanka budynku. - Nie wiemy, gdzie szukać pomocy. Jesteśmy załamani.

Ewa Przybylińska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, potwierdza, że funkcjonariusze zostali wezwani na Połczyńską 2. - W nocy z soboty na niedzielę o godzinie 1.23 została zgłoszona interwencja. Policjantów wezwano z powodu awantury na klatce schodowej - mówi. - Sprawcy zostali pouczeni i uspokoili się.

Ewa Przybylińska radzi, aby mieszkańcy bloku jak najszybciej skontaktowali się z dzielnicowym.

Rozumiem strach mieszkańców bloku. Nikt nie chce zadzierać z sąsiadami, zwłaszcza takimi, którzy bywają agresywni. Dlatego warto, aby dzielnicowy sam tam zajrzał, nie czekając na zgłoszenia od lokatorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska