27 stycznia ub.r., około 16.30, trzech zamaskowanych sprawców napadło na Urząd Pocztowy nr 5 przy ulicy Dąbrowskiego. Bandyci sterroryzowali personel, strasząc nożami i pistoletami-straszakami, krzycząc "to jest napad, gdzie są pieniądze, na glebę". Później ukradli ponad 1000 zł i telefon komórkowy jednej z pracownic. W trakcie śledztwa okazało się, że to Rafał K., ps. Koziołek, Krzysztof G. i Piotr D., ps. Hary. Dzień wcześniej dwóch z nich ukradło z ulicy Bohaterów Westerplatte fiata cinquecento. Auto porzucili. Tego samego dnia Piotr D. zaatakował nożem, w pobliżu trasy kolejowej Bydgoszcz - Toruń, przygodnie spotkanego nastolatka, który szedł z kolegą na ryby. "Hary" uderzył Amadeusza P. nożem w klatkę piersiową, mówiąc że go zabije. Wcześniej żądał od niego telefonu komórkowego.
Prokuratura wnioskowała dla oskarżonych o kary: 7, 5 i 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Projektant gwiazd ostro o stylu Liszowskiej. "Stała się obłym prostokątem"
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało