Wśród osób, które przyjdą na rozprawę, będzie Adam Kaptur, który na ten proces czekał blisko rok. Przez 11 miesięcy pracował jako kasjer w "Biedronce". Uzbierało mu się 2200 nadgodzin. Teraz od byłego pracodawcy, firmy Jeronimo Martins Dystrybucja, który jest właścicielem sieci sklepów, domaga się przed sądem prawie ośmiu tysięcy złotych za te nadgodziny.
Do sądu przyjdą też koleżanka i kolega pana Adama, którzy wcześniej pracowali w "Biedronkach". Przepisy umożliwiają łączenie podobnych spraw, więc cała trójka będzie miała jedną sprawę. Razem chcą ponad 24 tys. zł za nadgodziny.
Przypomnijmy. W lutym tego roku odbyła się rozprawa Barbary Karpińskiej, byłej pracownicy marketu w Bydgoszczy i pierwszej w regionie, która zdecydowała się walczyć o zapłatę za nadgodziny z byłym pracodawcą na drodze sądowej. Strony zawarły ugodę - Karpińska dostała 3,5 tys. zapłaty za nadgodziny.
Właściciele sieci sklepów nie zgadzają się z zarzutami swoich byłych pracowników.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"