Prezent dla Kazia

     Przypomnijmy. Radni podczas sesji 25 maja zdecydowali, że głosowanie nad czwartą korektą budżetu odbędzie się później. Nie podobała im się między innymi propozycja większej sumy na promocję miasta.
     Prezydent proponuje
     Wczoraj radni dyskutowali po raz drugi nad czwartą korektą podczas sesji zwołanej na wniosek prezydenta Konstantego Dombrowicza . Prezydent zaproponował kilka zmian: 100 tysięcy złotych z wydatków na obsługę długu na budowę pomnika Kazimierza Wielkiego, zwiększenie o około 1,6 miliona złotych kwoty na modernizację Teatru Polskiego kosztem środków na wykup nieruchomości oraz zmniejszenie o ok. 257 tysięcy złotych wydatków na promocję (250 tys. zł - Festiwal Muzyczny i 7,6 tys. zł - Kurier Ratuszowy).
     Sto tysięcy złotych na pomnik wzbudził wśród części radnych wątpliwości. - Pan prezydent dogadał się z SLD, żeby przegłosować korektę - grzmiał Marek Gralik z PiS-u. - Nie wiemy jeszcze, gdzie Kaziu Wielki stanie, a tu wyciąga się spod ziemi sto tysięcy - stwierdził Roman Jasiakiewicz , wiceprzewodniczący Rady Miasta. - Trochę szacunku dla króla - obruszyła się Felicja Gwincińska, przewodnicząca rady. - Miasto i król zasługują na ten pomnik.
     **_Radni krytykują
     Radnym nie spodobało się też, że do korekty wprowadzono sumę na organizację "Dni Bydgoszczy w Patras", które...już się odbyły. - _Dlaczego najpierw wydaje pan pieniądze, a potem mamy nad tym głosować? - pytał prezydenta radny Gralik. - Trudno, żebym uzgadniał z państwem każdy wydatek. Te akurat były celowe, bo nasza ekspozycja w Patras bardzo się podobała. Zrezygnujemy po prostu z innych wydatków w BWA. W najgorszym wypadku nie odbędzie się jedna czy dwie wystawy. Jak będzie sytuacja podbramkowa to zabierzemy grant siatkarkom i damy na BWA - oznajmił Konstanty Dombrowicz.
     Mało brakowało, a głosowanie nad korektą przesunięto by po raz drugi. Kosma Złotowski, radny PiS zgłosił wniosek, by z głosowaniem nad korektą poczekać do wydania opinii na jej temat przez Związek Miast Polskich. Rada chce wiedzieć, czy oprócz prezydenta radni również mogą dokonywać zmian w korekcie. Wniosek jednak przepadł w głosowaniu.
     Pomocy wystarczy
     Poparcia nie zyskał też wniosek komisji budżetu Rady Miasta. Radni chcieli zabrać ponad 500 tysięcy złotych z promocji miasta na pomoc społeczną. - Nie widzę powodu, by to robić. Na razie mamy dość pieniędzy - stwierdził prezydent Dombrowicz.
     Cała korekta przeszła 11 głosami za, 9 radnych było przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu.