Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecku na pomoc

(ea)
- Najgorsze, że młodzież uważa agresję w szkole za rzecz normalną - mówili Czytelnicy, którzy zadzwonili podczas dyżuru.

     Wczoraj w artykule "Byle przetrwać" napisaliśmy o agresji w bydgoskich szkołach. Najwięcej telefonów odebraliśmy od rodziców, zaniepokojonych informacjami o przemocy wśród nastolatków. - Mam córkę w piątej klasie "podstawówki". Już teraz denerwuję się, co będzie, gdy zacznie chodzić do gimnazjum - mówiła mieszkanka Fordonu. - Boję się, że nie będzie umiała przeciwstawić się starszym uczniom.
     Potrzebni rodzice
     
- Kończyłam szkołę dziesięć lat temu i takie sytuacje były nie do pomyślenia - stwierdziła pani Ania z Wyżyn. - Owszem, przeszkadzaliśmy na lekcjach, czasami wagarowaliśmy, ale nikt nikogo w szkole nie bił! Najcięższym "przestępstwem" było palenie w toaletach. Najbardziej zmartwił mnie jednak fakt, że młodzież uważa taką sytuację za normalną i nie szuka z niej wyjścia. Trzeba zmobilizować rodziców i nauczycieli, bo uczniowie sami sobie nie poradzą.
     **_Przez nudę
     Podobnego zdania była większość naszych dorosłych Czytelników. - _Młody człowiek chce się odegrać i uważa, że to jest w porządku. Jak można wpaść na taki pomysł!
- mówiła zdenerwowana emerytka z Błonia. - Czy tak go wychowali rodzice?
     _Niektórzy nasi Czytelnicy próbowali wskazywać rozwiązania tej sytuacji. - _Mieszkam w Fordonie i widzę, że młodzież się nudzi. Może to jest jedna z przyczyn agresywnego zachowania? - _zastanawiała się pani Bożena.
- W Fordonie brakuje miejsc, w których nastolatkowie mogliby spędzać czas. Żeby pójść do kina, trzeba dojechać do miasta i_jeszcze zapłacić za bilet. Nie wszyscy mają na to pieniądze. Może w istniejących domach kultury dobrze byłoby zorganizować więcej zajęć dla starszych uczniów?
     Belfer nie kumpel
     
Odebraliśmy również telefony dotyczące bezpieczeństwa nauczycieli.
     - Moja córka niedawno skończyła studia i uczy w gimnazjum języka angielskiego - opowiada pani Janina z Błonia. - Kiedyś zwróciła uczniowi uwagę, żeby nie szalał na korytarzu. Chłopak w odpowiedzi obrzucił ją stekiem wyzwisk. Następnego dnia samochód córki był cały w wulgarnych napisach.
     _Sami uczniowie przyznawali, że im młodszy pedagog, tym trudniej mu utrzymać dyscyplinę. - _Jak przychodzi ktoś zaraz po studiach, to raczej sobie nie poradzi
- mówili. - Chyba że zaraz na początku postawi kilka jedynek i nie będzie się za bardzo z nami kumplował.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska