Jak przyznają sprzedawcy sklepów zoologicznych, to właśnie królik miniaturowy może poszczycić się największym gronem sympatyków. Ten mały, puszysty zwierzaczek sprawia wiele radości, zarówno małym, jak i dużym.
Baran, rex lub lwie główki
Jeśli komuś wydawało się, że królik równy królikowi, to grubo się mylił.
- Jest wiele gatunków króliczków, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Baran jest największy i łagodny, rex jest najmniejszy, ale znacznie bardziej kapryśny, lwie główki natomiast urzekają swoim wyglądem. Nie są specjalnie wymagające, a dają tyle radości. Zainteresowanie królikami przez cały rok jest ogromne, a przed świętami, to po prostu hit - mówi Żaneta Świderska z Centrum Zoologicznego "Aligator", mieszczącego się przy ulicy Fordońskiej. - Zwierzaki futerkowe biją inne na głowę. Poza długouchymi, popularne są też szynszyle i nowość w naszym sklepie, jaką jest tchórzofretka.
To małe stworzenie może odmienić nasze życie.
- Królik miniaturowy, to przyjaciel dla każdego. Jest bardzo kontaktowy, łagodny i "łaskawy" dla dzieci. Nie ucieka i lubi być głaskany. To sprzyja dużemu zainteresowaniu. Zaraz za królikiem jest świnka morska. Koszty wyposażenia dla świnki są znacznie mniejsze - przyznaje Jacek Zbilski pracownik sklepu zoologicznego "Inter ZOO" przy ulicy Śniadeckich.
Dla samotnych
- Zwierzątka futerkowe, gryzonie są jak iskierki, bardzo żywe i niezwykle kontaktowe. Polecam je szczególnie osobom samotnym, bo wprowadzą w ich życie dużo uśmiechu - zapewnia Edyta Makowska, z "ZOO Marketu" znajdującego się przy 3 Maja. - Z gadem, czy nawet z ptakiem, trudniej jest nawiązać tak bliski kontakt, jak z króliczkiem czy tchórzofretką. To właśnie z nimi najczęściej wychodzą nasi klienci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?