Zabytkowy tramwaj na Długiej w Bydgoszczy. Niewykorzystany potencjał?

- Niestety, teraz stoi on niewykorzystany i marnieje - zwraca uwagę radny Szymon Róg.

- Wagon silnikowy typu „2N” o numerze fabryczny 845 i numerze bocznym „33”, który obecnie stoi na ul. Długiej został zbudowany w Chorzowskiej Wytwórni Konstrukcji Stalowej „KONSTAL” w Chorzowie, w 1955 roku. Do Bydgoszczy dotarł wraz z 3 innymi bliźniaczymi wagonami (34, 54 i 55) w dniu 6 grudnia 1955 r. Mieszkańców naszego grodu woził do końca 1977 r.
 6 marca 1978 r. został przebudowany na odśnieżarkę i otrzymał numer taborowy 427, a nieco później zmieniono mu numer na 163. W roli odśnieżarki dotrwał do lipca 2007 roku - opowiada Stanisław Sitarek, miłośnik i znawca bydgoskiej komunikacji.
- W sierpniu 2007 roku Urząd Miasta w Bydgoszczy zlecił Miejskim Zakładom Komunikacyjnym w Bydgoszczy rekonstrukcję wagonu. Jednak po rozebraniu konstrukcji okazało się, że brakuje w nim wiele oryginalnych elementów i podzespołów. Wówczas to pomocą przyszła Podoficerska Szkoła Pożarnictwa w Bydgoszczy, która odstąpiła zbędny im wagon tego samego typu, który kiedyś służył strażakom do ćwiczeń. Dzięki temu wymontowano z niego wiele część i podzespołów, co pomogło wiernie zrekonstruować tramwaj, który stanął na ulicy Długiej.   I tak dzięki dużemu zaangażowaniu wielu ludziom, a szczególnie załogi warsztatów tramwajowych tramwaj został odbudowany. W jego wnętrzu urządzono kawiarenkę i punkt informacji turystycznej. Wagon na ulicę Długą trafił 15 kwietniu 2008 roku - dodaje Sitarek.  

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Jako pozytywny przykład wykorzystania zabytkowego tramwaju radny Róg podaje Tarnów. - To miasto o podobnych tradycjach tramwajowych co Bydgoszcz. W wagonie tramwajowym w centrum miasta otwarto kawiarnię cieszącą się dużym powodzeniem wśród mieszkańców i turystów - zwraca uwagę Szymon Róg.

I dodaje: - Na słupkach wewnątrz zawieszone są stare zdjęcia-pocztówki przedstawiające dawny Tarnów. Jest też półeczka czytelnika z książkami, a w tramwajowej kawiarni organizowane są również imprezy kulturalne.

Zdaniem radnego, przykład Tarnowa pokazuje, że nawet tak niepozorny tramwaj może stać się rozpoznawalną atrakcją turystyczną. - Odpowiednia adaptacja bydgoskiego tramwaju mogłaby przynieść podobne efekty - uważa.

- Od czerwca do września tramwaj pełni funkcje punktu informacji turystycznej. Można w nim kupić również bydgoskie pamiątki, dostępne są materiały informacyjne o Bydgoszczy i regionie. W tym czasie odwiedza go około 5 tysięcy osób - odpowiada wiceprezydent miasta Iwona Waszkiewicz.

Zastępca prezydenta wyjaśnia, że miasto, by urozmaicić ofertę tramwaju, współpracowało z prywatnymi partnerami, którzy oferowali m.in. wypożyczalnię pojazdów elektrycznych, organizację warsztatów czy sprzedaż napojów i przekąsek.

- Zainteresowanie było jednak na tyle niewielkie, że przedsiębiorcy rezygnowali. Inni potencjalni partnerzy chcieli zagospodarować tramwaj na np. kawiarenkę, ale pod warunkiem, że stanie w innym, bardziej uczęszczanym miejscu - dodaje Iwona Waszkiewicz.
Latem tego roku tramwaj ma ponownie pełnić funkcję punktu informacyjnego. Ma też zostać wykorzystany jako promocja bydgoskiego dziedzictwa przemysłowego oraz szlaku TeH2O. Miasto chce też ponownie zainteresować tramwajem partnerów prywatnych.