Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeziębienie w natarciu. Chorujemy na potęgę

Joanna Pluta
Joanna Pluta
Od 1 września do 22 grudnia w naszym regionie odnotowano ponad 91 tysięcy przypadków zachorowań
Od 1 września do 22 grudnia w naszym regionie odnotowano ponad 91 tysięcy przypadków zachorowań Janusz Wójtowicz
Od 1 września do 22 grudnia w regionie odnotowano ponad 90 tysięcy zachorowań na infekcje grypopodobne. To o 11 tysięcy więcej niż przed rokiem.

Bóle mięśni, stawów, osłabienie, katar, ból gardła, kaszel i podwyższona temperatura - to najczęstsze objawy infekcji grypo-podobnych. Niestety, w Kujawsko-Pomorskiem trwa ich wysyp.

- Od świąt pojawia się u nas więcej pacjentów. Widać, że coś się zaczyna dziać - mówi dr Urszula Wojciechowska, specjalista medycyny rodzinnej z Przychodni Przyjaznej w Bydgoszczy. - Zazwyczaj objawy to suchy kaszel, ogólne złe samopoczucie, podwyższona temperatura.

Na szczęście, jak wynika z danych państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego w Bydgoszczy, na razie nie rozpoznano wirusa grypy u żadnego z pacjentów w regionie. A ile osób zachorowało na infekcje grypopodobne?

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- W czasie od 1 września do 22 grudnia w naszym województwie odnotowano dokładnie 91 tysięcy 172 zachorowania - tłumaczy dr n. o zdr. inż. Jerzy Kasprzak, dyrektor PWIS. - W analogicznym okresie roku 2015 zgłoszono łącznie 79 tysięcy 968 przypadków. Grypy nie potwierdzono laboratoryjnie, natomiast 147 chorych wymagało hospitalizacji. U większości powodem skierowania do szpitala były objawy ze strony układu oddechowego - dodaje.

Zazwyczaj niechętnie prosimy o pomoc lekarza, wolimy leczyć się na własną rękę. Czy to ma sens?

- Na początku, jeśli objawy nie są wyjątkowe, tylko takie, jak zazwyczaj w czasie przeziębienia, nie trzeba iść do lekarza - mówi dr Wojciechowska. - Gdy jednak podwyższona temperatura, bóle mięśniowe i inne dolegliwości utrzymują się dłużej niż trzy dni, nie ma sensu leczyć się domowymi sposobami albo specyfikami ogólnie dostępnymi. Wtedy należy się już zgłosić po pomoc lekarską.

Jak radzą specjaliści, z przeziębieniem, nawet lekkim, nie powinno się chodzić do pracy. Ważne, by w tym czasie odpoczywać, ograniczać kontakt z innymi i dać sobie czas na regenerację. Lekarze namawiają też do stosowania szczepionek. - To najlepszy sposób, by zabezpieczyć się przed zachorowaniem - mówi dr Kasprzak. - Szczepienia przeciwko grypie można wykonać m.in. w punkcie medycyny szczepień podróży przy WSSE.

Nie jesteśmy jednak zbyt chętni, by się im poddawać. - W roku 2015 wykonało je w regionie 46 tysięcy 455 osób, co stanowi ok. 2,2 procent populacji całego województwa - informuje dr Kasprzak. - Dane za 2016 będą dostępne dopiero w marcu nadchodzącego roku. Jednak widać, że liczba zaszczepionych z roku na rok maleje, czego przyczyną jest najprawdopodobniej brak świadomości, jak niebezpieczną jednostką chorobową jest grypa, a zwłaszcza jej ciężkie powikłania - dodaje dyrektor PWIS.

- Pamiętajmy, że sezon wzmożonych zachorowań w Polsce trwa do kwietnia. Wciąż jeszcze można się zaszczepić.

Pogoda na dzień (30.12.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska