Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

European Cycling Challenge w Bydgoszczy. Rowerowa rywalizacja przenosi się na grunt polityczny

Anna Stasiewicz-Mąka
Anna Stasiewicz-Mąka
European Cycling Challenge trwa od 1 do 31 maja i polega na rywalizacji miast biorących w niej udział. Wygrywa miasto, którego mieszkańcy „wykręcą” najwięcej kilometrów.
European Cycling Challenge trwa od 1 do 31 maja i polega na rywalizacji miast biorących w niej udział. Wygrywa miasto, którego mieszkańcy „wykręcą” najwięcej kilometrów. materiały organizatora
Okazuje się, że nawet rowerowa rywalizacja może przenieść się na grunt rywalizacji między ugrupowaniami politycznymi.

European Cycling Challenge, zabawa promująca podróże rowerem. Trwa od 1 do 31 maja i polega na rywalizacji miast biorących w niej udział. Wygrywa miasto, którego mieszkańcy „wykręcą” najwięcej kilometrów.

European Cycling Challenge trwa od 1 do 31 maja i polega na rywalizacji miast biorących w niej udział. Wygrywa miasto, którego mieszkańcy „wykręcą” najwięcej
European Cycling Challenge trwa od 1 do 31 maja i polega na rywalizacji miast biorących w niej udział. Wygrywa miasto, którego mieszkańcy „wykręcą” najwięcej kilometrów. materiały organizatora

W Bydgoszczy w rowerową rywalizację najbardziej zaangażowali się radni Platformy Obywatelskiej oraz SLD. Na co zresztą zwrócił uwagę Jakub Mikołajczak, radny PO. - Dzięki między innymi naszej mobilizacji, Bydgoszcz jako debiutant jest na 1. miejscu, a w kategorii generalnej na 6. miejscu. Wspólnie przejechaliśmy prawie 1,2 tysiąca kilometrów - mówił. I zaapelował do radnych PiS oraz radnego Bogdana Dzakanowskiego. - Zmieńcie to, bo nie chcę, by było takie wrażenie, że PiS to zero - zakończył radny Mikołajczak.

To stwierdzenie oburzyło radnych Prawa i Sprawiedliwości. - Nie mamy czasu na takie rzeczy, bo spotykamy się z mieszkańcami - odparł radny Mirosław Jamroży. Jego słowa spotkały się z rozbawieniem części radnych na sali.

- Na spotkania z mieszkańcami też można jeździć rowerem - odpowiedział radny Ireneusz Nitkiewicz. - I nie róbcie z siebie tytanów pracy - zwrócił się do kolegów z PiS.

Na ostatniej sesji radny Nitkiewicz dostał od Rafała Piaseckiego z PiS, liska Baronka. Zabrał go zresztą na przejażdżkę rowerem. - W ten sposób radni PiS symbolicznie włączyli się w rywalizację ECC - stwierdził. I dodał, że liska przekaże na aukcję charytatywną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska