Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chirurgiczne leczenie otyłości. Finansować będzie je NFZ

Hanka Sowińska
Hanka Sowińska
Ludzie otyli to nie „słodkie grubaski”. To osoby cierpiące na wiele współistniejących chorób, które mogą skrócić życie o 25 lat
Ludzie otyli to nie „słodkie grubaski”. To osoby cierpiące na wiele współistniejących chorób, które mogą skrócić życie o 25 lat
Jeszcze w tym roku NFZ zacznie finansować procedurę o nazwie „chirurgiczne leczenie otyłości”. Dla osób z nadwagą to dobra wiadomość.

Niedawno (22 maja) obchodziliśmy Europejski Dzień Walki z Otyłością. Była okazja (i nadal jest), by zwrócić szczególną uwagę na problem, który stał się jedną z epidemii XXI w.

W Polsce od 40 do 60 proc. kobiet i mężczyzn cierpi na nadwagę lub otyłość olbrzymią. Nadmiar kilogramów coraz częściej dotyczy dzieci. Ostatnie badania potwierdzają, że nadwagę ma co piąte dziecko w wieku szkolnym. Ponadto mali Polacy tyją najszybciej w UE.

Ta operacja odmieniła jej życie. Chorowała na patologiczną otyłość [zdjęcia]

Pokaźna tusza to nie tylko defekt kosmetyczny. To przede wszystkim choroba, która wywołuje... lawinę przewlekłych schorzeń.

Najczęściej pojawia się cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, zwyrodnienie stawów i kręgosłupa, choroby serca, a nawet niewydolność oddechowa. Ponadto otyłe kobiety często nie mogą zajść w ciążę, a niektóre tracą dziecko w wyniku współistniejących chorób.

- Właśnie utrata dziecka w siódmym miesiącu ciąży była impulsem do tego, by coś ze swoją tuszą zrobić. Chorowałam na nadciśnienie, przeszłam trzy operacje kręgosłupa, bo już prawie chodzić nie mogłam. Ważyłam 125 kilogramów. Po operacji założenia opaski, w ciągu półtora roku schudłam 50 kilogramów - mówiła na jednym ze spotkań w ramach grupy wsparcia pani Marta. Takie spotkania są organizowane przez prof. Stanisława Dąbrowieckiego w szpitalu MSW w Bydgoszczy.

W placówce tej wykonywane są zabiegi laparoskopowego założenia regulowanej opaski żołądkowej. Dodajmy - tego rodzaju operacje są obecnie jedynymi zabiegami w bariatrii, które finansuje NFZ.

Jeszcze w tym roku do koszyka świadczeń gwarantowanych ma być wpisana osobna procedura - chirurgiczne leczenie otyłości. Mówi o tym dr hab. Maciej Michalik, prof. UWM w Olsztynie, przewodniczący Sekcji Chirurgii Metabolicznej i Baria-trycznej Towarzystwa Chirurgów Polskich (źródło: www.mp.pl).

- Nie będzie już trzeba obchodzić systemu, rozliczać tych operacji „po partyzancku”, wykazując zespolenie z przełykiem, zespolenie jelitowe albo całkowite czy radykalne wycięcie żołądka - zapowiada dr Michalik. Powstanie również sieć 16 poradni bariatrycznych.

Informację tę potwierdzają chirurdzy z Kujawsko-Pomorskiego. - Razem z doc. Jackiem Szeligą przekazaliśmy nasze sugestie do Agencji Oceny Technologii Medycznych. Na szczęście problem rozliczania operacji bariatrycznych nie dotyczy naszego województwa - mówi w rozmowie z „Pomorską” prof. dr hab. Marek Jackowski, szef Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej, Gastroenterologicznej i Onkologicznej CM UMK w Toruniu.

Prawie 3 lata temu w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im dr. L. Rydygiera w Toruniu powstało Centrum Leczenia Otyłości i Chorób Metabolicznych (specjalizuje się w wykonywaniu rękawowej resekcji żołądka metodą laparoskopową). - Do tej pory zoperowaliśmy kilkudziesięciu pacjentów. Zanim chorzy trafią na stół operacyjny, przechodzą długą drogę badań i kwalifikacji w Poradni Chorób Metabolicznych w Ciechocinku - informuje prof. Jackowski.

Toruńskiego chirurga cieszy zapowiedź finansowania przez NFZ także poradni bariatrycznych. - Na pewno powstanie w naszym szpitalu. Jest niezbędna, bo obecnie pacjentami zajmują się lekarze różnych specjalności, m.in. kardiolodzy, , psychiatrzy, psycholodzy i diabetolodzy. Osoby po operacji nadal pozostają pod naszą opieką, stąd powstanie poradni jest bardzo oczekiwane - dodaje.

Okazuje się, że operacja bariatryczna może być początkiem nowego życia (i bynajmniej nie chodzi o tuszę). - Kobieta i mężczyzna, którzy w tym samym czasie trafili do naszego szpitala i przeszli operację zmniejszenia żołądka, pobrali się - mówi prof. Jackowski.

Od maja 2015 roku 10. Wojskowy Szpital Kliniczny w Bydgoszczy też przeprowadza operacje chirurgicznego zmniejszenia żołądka. Pierwsze dwie pacjentki pochodziły z Lublina.

- Od września ub.r., kiedy na dobre rozpoczęliśmy pracę, wykonaliśmy 25 zabiegów. Wśród pacjentów przeważają kobiety - było ich 22. Paniom bardziej zależy nie tylko na odzyskaniu zdrowia, ale efekcie kosmetycznym. Mieliśmy też małżeństwo - w tym przypadku większą inicjatywą wykazał się mąż, który namówił żonę na operację - wspomina prof. dr Krzysztof Leksowski, szef Kliniki Chirurgii w wojskowej lecznicy.

Obecnie w kolejce na operację bariatryczną w szpitalu wojskowym zapisanych jest 20 pacjentów. Tygodniowo przeprowadza się dwa zabiegi.

***
Chirurgia bariatryczna - sposób na walkę z dużą otyłością, wideo: DD TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska