Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoscy uczniowie opowiedzieli historię niezwykłej kamienicy w centrum

Redakcja
Uczniowie podzielili się na grupy, a każda z nich odpowiadała za inną część projektu. Szukali m.in. informacji i kręcili filmy.
Uczniowie podzielili się na grupy, a każda z nich odpowiadała za inną część projektu. Szukali m.in. informacji i kręcili filmy. archiwum prywatne
Dzięki ich pracy możemy przenieść się w czasie i zobaczyć, jak żyło się w mieście w XX wieku.

Wszystko zaczęło się w 1902 roku. Właśnie wtedy Mieczysław Siuchniński i Roman Stobiecki otworzyli mały sklep z bławatami przy Nowym Rynku. Dziesięć lat później byli właścicielami pierwszego polskiego domu towarowego w Bydgoszczy. To właśnie tę historię postanowili zgłębić uczniowie i nauczyciele z Zespołu Szkół Elektronicznych.

W ramach projektu współfinansowanego przez MEN „Poprzez przeszłość w przyszłość” zbadali dzieje jednej z najokazalszych kamienic w mieście, która znajduje się przy ulicy Stary Rynek 20. Nad przygotowaniem wirtualnej wystawy „Tajemnica bydgoskiego wieszaka” pracowali od września. - Kiedyś poszukiwałam dawnych zdjęć naszego miasta - opowiada Grażyna Hermanowska, jedna z opiekunek projektu i nauczycielka z „elektronika”. - Nawiązałam wtedy współpracę z jednym z bydgoskich fotografów i to on poznał mnie z rodziną pana Siuchnińskiego. Kiedy nadarzyła się okazja, zainteresowałam tym tematem pozostałych uczestników projektu.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Uczniowie uzyskali dostęp do rodzinnych pamiątek, które przetrwały do naszych czasów. Mogli obejrzeć stare szyldy reklamowe, zobaczyć wyroby sprzedawane w domu towarowym, niektóre z nich zachowały się z ręcznie wypisanymi metkami, i zapoznać się ze starymi dokumentami oraz fotografiami. Swoimi wspomnieniami chętnie podzieliła się Anna Staniszewska, czyli wnuczka Mieczysława Siuchniń-skiego, która mieszkała w kamienicy wybudowanej przez dziadka i wujka Romana Stobieckiego od urodzenia aż do sprzedaży domu. - Najcenniejsze dla uczniów było to, że mogli dotknąć historii - mówi Hermanowska. - Kręcili filmy, robili zdjęcia i rozmawiali z ludźmi. W tym projekcie nie wystarczyło tylko wpisanie hasła do internetowej wyszu-kiwarki i samo zapoznanie się z faktami oraz datami.

Zaangażowało się 10 uczniów z różnych klas oraz czterech nauczycieli. Podzielili się na grupy i zaczęli zbierać informacje. Odwiedzali biblioteki i miejskie archiwa. - Dowiedzieli się, jak wyglądało życie w xx-wiecznej Bydgoszczy - opowiada nauczycielka. - W tamtych czasach handel należał do niemieckich i żydowskich kupców. Otwarcie domu towarowego, w którym mówiło się tylko po polsku, było bardzo odważne. Ci panowie, nie tylko postanowili kupić kamienicę w centrum miasta, ale ją wyburzyli i wybudowali zupełnie nowy wspaniały budynek.

Uczniowie mogli też przymierzyć frak i melonik, które były sprzedawane przy placu Frydrychowskim, czyli obecnym Starym Rynku. Oprócz tego w domu towarowym „Siuchniński & Stobiecki” można było kupić materiały bławatne, artykuły pasmanteryjne, dywany i firany. Pierwsze hasło reklamowe brzmiało „Swój po swoje do swego”. Ogłoszenia w lokalnej prasie i drukowane ulotki pokazały, że już wtedy wiele zależało od działań marketingowych. - Jedna z grup zajęła się stworzeniem tła historycznego- uzupełnia Hermanowska. - Udało im się zebrać tyle informacji, że bez problemu wystarczyłyby na kolejny konkurs.

Efekty ich pracy można podziwiać też w hotelu City. To właśnie tam do końca roku wystawiono sześć plansz pokazujących projekt. „Poprzez przeszłość w przyszłość” organizowane było w trzech miastach.

Wideo: Pogoda na dzień (20.12.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE

źródło: TVN Meteo Active/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska