Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie listy piszą a listonosz podrzuca

Paweł Kędzia [email protected]
Czytelniczka z ul. Witosa żali się, że listy do niej adresowane trafiają pod zły adres. W dodatku niedawno otrzymała rozerwany list zagraniczny.

Listy systematycznie trafiają pod zły adres. - Korespondencja

ląduje w bloku obok,

który ma numer taki sam jak moje mieszkanie, bądź u innych sąsiadów - żali się kobieta.

Czy błąd wynika z faktu jakiejś przeprowadzki? - Absolutnie nie. Od siedemnastu lat mieszkam w tym miejscu. Pomyłka nie jest również wynikiem błędu nadawców, którzy poprawnie adresują listy. Nawet wyciągi z PKO lądują w obcej skrzynce - denerwuje się kobieta. - To listonosz

myli numer mieszkania z numerem bloku

Czarę goryczy przelał otwarty zagraniczny list urzędowy. - Był rozerwany i, oczywiście, listonosz pomylił adresy - relacjonuje rozżalona Czytelniczka.

- Z uszkodzonym listem udałam się do siedziby poczty na osiedlu, gdzie pani kierownik powiedziała, że nic nie może zrobić - denerwuje się kobieta.

Nie sposób ustalić czy list rozerwał listonosz, czy ktoś kto znalazł list w skrzynce.

Okazuje się, że

nie jest to pierwsze doniesienie

z tego rejonu o pomyłkach związanych z dostarczaniem korespondencji.

Andrzej Sarnowski, naczelnik Poczty Polskiej w Brodnicy, zapewnia, że sprawdzi który listonosz tego dnia doręczał pocztę a sytuacja już się nie powtórzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska