W SSM już trzeci rok spółdzielcy, którzy nie są w stanie spłacić zaległości, mogą odrobić część zobowiązań. Spółdzielnia zatrudnia ich przy odśnieżaniu, malowaniu klatek lub drzwi wejściowych. Jak wyjaśnia Grażyna Śledź, kierownik Działu Windykacji Czynszów, dłużnicy pracują na zasadzie umowy zlecenie. Zarobione pieniądze, ok. 7 zł za godz., odlicza im się od długu z tytułu zaległych zobowiązań.
Prezesi SM w regionie przyznają, że pomysł godny jest uwagi, ale dla dużych spółdzielni.
Szefowie, Krzysztof Krajewski z jabłonowskiej "M-200" oraz Kazimierz Zgliczyński z nowomiejskiego "Postępu", zgodnie mówią, że zaległe zobowiązania w ich spółdzielniach nie są duże, a zatrudniana obecnie załoga pionu technicznego radzi sobie z pracami na bieżąco. - Idziemy na rękę dłużnikom, dlatego wiele zobowiązań jest spłacanych - zapewnia szef "M-200".
Zdzisław Grapatyn z SM "Metalowiec" w Brodnicy także zwraca uwagę na wielkość swojej spółdzielni.
Mówi, że dla "Metalowca" liczy się każdy wpływ. Ponadto zatrudnienie lokatora to odpowiedzialność...
- Na przykład na klatce schodowej czyha wiele niebezpieczeństw. W dużych spółdzielniach pracujących lokatorów przypilnują pracownicy, a u nas? - zastanawia się.
W największej brodnickiej spółdzielni, gdzie prezesuje Jerzy Zawadzki, lokatorzy z zaległymi czynszami również nie mogą odpracować należności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!