Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komórki szumiącej i trzeszczącej Ery

Teskt i fot. Paweł Kędzia
Siadły nadajniki na Wieży Krzyżackiej, dlatego  przez trzy dni w Brodnicy nie było zasięgu.  Wczoraj na szczycie zabytku gościła ekipa Ery,  dlatego dziś telefony powinny działać bez  zakłóceń.
Siadły nadajniki na Wieży Krzyżackiej, dlatego przez trzy dni w Brodnicy nie było zasięgu. Wczoraj na szczycie zabytku gościła ekipa Ery, dlatego dziś telefony powinny działać bez zakłóceń.
Przez trzy dni w Brodnicy abonenci sieci Era mieli problemy z komunikacją. Komórki gubiły zasięg, bo padł jeden z nadajników. Można domagać się od sieci zwrotu części abonamentu.

     Zaczęło się we wtorek. Wskaźniki zasięgu na telefonach komórkowych abonentów sieci Era wskazywały jedną-dwie kreski albo żadnej. Aparaty pozostałych sieci nie miały tych problemów.
     W takich warunkach,
     jeżeli udało się nawiązać połączenie,
     
to jakość przekazu pozostawiała wiele do życzenia.
     Szumy i trzaski skutecznie zakłócały rozmowę.
     Sugerując się tym co wskazywały wyświetlacze, komórki łapały zasięg z okolicznych gmin: Brzozia, Osiek oraz Grążaw. Tak na marginesie - operator chyba nie wie, że od stycznia nie ma już gminy Grążawy, jest tylko Bartniczka.
     W jednym z brodnickich punktów sieci Era rozmówczyni przyznaje, że klienci skarżą się na brak zasięgu.
     Wszystkie zgłoszenia przekazano do Biura Obsługi Abonentów. W BOA przyznają, że Era zarejestrowała zgłoszenia dotyczące złego zasięgu w Brodnicy.
     - Wystąpiły jakieś problemy techniczne. Nie jestem w stanie powiedzieć o co chodzi, bo się tym nie zajmuję - tłumaczy pracownik sieci Era. - W przypadku reklamacji postaramy się problemy załatwić na korzyść naszych klientów - zapewnia.
     Marcin Pawlak, powiatowy rzecznik praw konsumentów, stwierdza, że ze względu na problemy z połączeniami można domagać się zmniejszenia abonamentu. Z góry jednak zastrzega, że w tym celu należy uważnie przeanalizować umowę z operatorem.
     Reklamację trzeba zgłosić listem poleconym, kosztem ok. 3,50 zł.
     Wartość ewentualnego zwrotu,
     
odciążenia można spróbować oszacować następująco: wysokość abonamentu podzielić przez liczbę dni w miesiącu i pomnożyć przez dni, gdy sieć nie funkcjonowała w Brodnicy prawidłowo.
     Łatwo policzyć, że nie należy się spodziewać bajońskich sum. Z tego powodu najpewniej niewielu abonentów złoży reklamację. Po prostu
     nie będzie im się to opłacało.
     
Ewentualnie mogą się skrzyknąć i zgłosić reklamację w kilka osób.
     Nie wiadomo w jaki sposób swoich roszczeń mogą dochodzić posiadacze kart pre-paidowych Era Tak-Tak, którzy nie płacą abonamentu, a doładowują konta telefoniczne dowolnymi sumami.
     Wczoraj ekipa Ery urzędowała na szczycie Wieży Krzyżackiej, gdzie znajdują się nieszczęsne nadajniki.
     Dziś już telefony komórkowe w sieci Era powinni funkcjonować prawidłowo.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska