Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kasie miejskiej będzie mniej forsy

Bogumił Drogorób
Lidia Grabowska i szef od miejskich inwestycji -  Jan Kancidrowski - omawiają sprawę budowy  chodnika przy ul. Tysiąclecia, tam gdzie  powstała nowa szkoła.
Lidia Grabowska i szef od miejskich inwestycji - Jan Kancidrowski - omawiają sprawę budowy chodnika przy ul. Tysiąclecia, tam gdzie powstała nowa szkoła. Bogumił Drogorób
Żaden z radnych obecnej kadencji nie jest zainteresowany objęciem funkcji burmistrza. Taką deklarację złożył podczas jednej z ostatnich sesji Leon Prusakowski, przewodniczący samorządu nowomiejskiego.

     Społeczeństwo Nowego Miasta Lubawskiego może czuć się wyróżnione. Wszędzie bowiem, w kraju, czekają nas wybory parlamentarne oraz prezydenckie. W Nowym Mieście Lubawskim - pomiędzy prezydenckimi a parlamentarnymi - odbędzie się referendum w sprawie odwołania Lidii Grabowskiej z funkcji burmistrza. Ale to nie koniec wyborów. Inicjatorzy zwołania referendum - radni nowomiejscy - wiedzą dokładnie jakie są procedury i konsekwencje.
     Pierwsza i podstawowa to udział 30 proc. uprawnionych do głosowania. Wówczas referendum jest ważne. Jeżeli większość z głosujących opowie się za odwołaniem Lidii Grabowskiej pani burmistrz wraca do domu i może zająć się pieczeniem ciasta. Organizowane są - w konsekwencji - wybory powszechne burmistrza. Do tychże wyborów, oprócz kandydatów i kandydatek czających się w pobliżu, stanąć może także Lidia Grabowska. Teoretycznie może je także wygrać i wówczas spotka się ponownie z radą ludzi zdegustowanych jej obecnością.
     Jest wariant kolejny - także interesujący. W referendum Lidia Grabowska wygrywa, bo chętnych do jej odwołania jest kilkunastu. Wówczas dziękuje się Radzie Miejskiej za udział w pracy tej kadencji i rozpisuje się nowe wybory do nowej Rady Miejskiej. Oczywiście - mogą je wygrać wszyscy ci radni, którzy byli inicjatorami referendum. I w pewnej fazie swojej działalności samorządowej spotkają się ponownie z Lidią Grabowska.
     Jest też wariant zwany "po staremu". Referendum - przykładowo - interesuje tylko 7 proc. wyborców. Nic się nie dzieje, wszystko zostaje jak było. Tylko w miejskiej kasie jest mniej pieniędzy, ale jakiż to problem?
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska