Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Volkswagen strasznie nakopcił, a teraz uspokaja

Marek Weckwerth, wideo: TVN 24 Biznes i Świat/x-news
RUPTLY/x-news
Na polski rynek trafiło 141,5 tys. aut z wadliwym oprogramowaniem silnika Volkswagena. Są wśród nich także skody, audi i seaty.

Po wybuchu afery Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku poprosiła podległe placówki o informację na temat ewentualnych zgłoszeń lub doniesień o możliwości popełnienia przestępstwa.

- Żaden poszkodowany właściciel auta nie zwracał się do nas - informują prokuratorzy Jan Bednarek i Artur Krause, rzecznicy Prokuratur Okręgowych odpowiednio w Bydgoszczy i Toruniu. - Problem jak wiemy jest, ale na razie i u nas takich doniesień nie było - stwierdza Jan Stawicki, prokurator okręgowy we Włocławku.

Do bydgoskiej delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów także nie wpłynęła żadna skarga od właścicieli wadliwych aut. Centrala UOKiK-u wszczęła jednak postępowanie wyjaśniające w sprawie manipulowania wskaźnikami emisji spalin w samochodach produkowanych przez koncern Volkswagena. Chodzi o możliwość naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. UOKiK będzie ściśle współpracował z Transportowym Dozorem Technicznym i Głównym Inspektoratem Ochrony Środowiska.

Ustalają, ile u nas
Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego „Samar” dopiero przygotowuje szczegółowy raport na temat liczby samochodów sprzedawanych w poszczególnych województwach. - Będzie gotowy za kilka dni - informują nas w dziale raportów „Samar”.

Na razie wiadomo, że na polski rynek sprowadzono 141,5 tys. aut ze zmanipulowanym oprogramowaniem i dotyczy to nie tylko volkswagenów, ale też skód, audi i seatów. Wszystkie produkowane są przez grupę Volkswagena (szczegóły w infografice).

- Trudno ustalić, jak dużo takich aut zarejestrowano w naszym urzędzie, bo teraz właściciel nie podaje numeru silnika, a jedynie numer nadwozia VIN - mówi Waldemar Winter, dyrektor Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych UM Bydgoszczy.

Tylko spokojnie!
- Wszystkie sprzedawane aktualnie auta są wolne od tej wady - zapewnia Marcin Trzaskowski, dyrektor salonu Volkswagena „Konarzewski” w Bydgoszczy, ale co do szczegółów wcześniejszej sprzedaży wadliwych aut odsyła do centrali Volkswagen Group Polska w Poznaniu. - Raportujemy do centrali i tam mają pełny obraz sytuacji. U nas jest spokojnie, nikt się nie awanturuje.

W toruńskim salonie Volkswagena „Autosar” nie chcą rozmawiać, tylko odsyłają nas do Biura Obsługi Klienta grupy Volkswagena.

- Odebrałam tylko dwa telefony od klientów zaniepokojonych tą sytuacją. Uspokoiłam, że wada nie wpływa na właściwości jezdne, na bezpieczeństwo ruchu drogowego. A wkrótce, po wpisaniu numeru nadwozia VIN, na internetowej stronie Volkswagen Group Polska będzie można zdobyć pełne informacje o swoim aucie - wyjaśnia Violetta Augustyniak-Tomaszewska z działu samochodów osobowych salonu „Wątarski” we Włocławku. - Ogłoszona zostanie akcja przywoławcza dla właścicieli poszczególnych aut.

- W praktyce będzie to oznaczać zmianę oprogramowania silnika - domyśla się Wojciech Reiski, właściciel firmy Reiski Auto w Bydgoszczy, która sprzedaje m.in. seaty. I dodaje, że na razie pojedynczy klienci pytają jak będzie wyglądała ta procedura.

Szef się tłumaczy
Afera dotyczy silnika diesla o symbolu EA189, w którym Volkswagen zastosował specjalne oprogramowanie fałszujące pomiar zawartości szkodliwych substancji w emitowanych spalinach. Kontrola wykazuje spełnienie norm, ale gdy auto wyjeżdża w trasę, w rzeczywistości normy są naruszone aż 40-krotnie.

Niemiecki producent złamał tym samym ustawę o ochronie klimatu (Clean Air Act) - uważa amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA). W USA problem dotyczy ok. 482 tys. aut, ale na całym świecie ponad 11 milionów, w tym w krajach Unii Europejskiej 8 milionów. EPA przypomina Volkswagenowi, że to na nim ciąży obowiązek usunięcia wady.

Z tej wpadki tłumaczył się wczoraj przed Kongresem USA Michael Horn, szef amerykańskiej filii Volkswagena. Wyraził „szczere przeprosiny” i zadeklarował pełną współpracę ze wszystkimi urzędami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska