W akcji wzięły udział dzieci z Zespołu Szkół w Zbrachlinie. Najpierw było spotkanie z policjantem i mnóstwo pytań typu: "Jak się łapie przestępców?, a potem wspólny patrol. Tym razem jednak bez mandatów, a z owocami. Kierowcy, którzy łamali obowiązujące przy szkole ograniczenie prędkości do czterdziestu kilometrów na godzinę dostawali cytrynkę do zjedzenia, ci, którzy jechali prawidłowo - jabłuszko. Do tego był odpowiedni wierszyk. Jak jeździli nasi kierowcy? - Z przykrością muszą ogłosić, że prawidłowo jechał jeden na pięciu kierowców. Wielu miało na dodatek niezapięte pasy. Prędkość przekraczały również duże samochody - ciężarówki i dostawcze - mówi nadkomisarz Mirosław Michalak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim.
Rekordzista przekroczył prędkość o 43 kilometry na godzinę. Większość piratów drogowych była skruszona i przed dziećmi obiecywała poprawę. Czy tak się stanie? Czas pokaże. Jesienią szkoła zorganizuje kolejną akcję tego typu. Tym razem jednak zamiast cytryny, będzie czosnek. - Bo bardziej gryzie i długo śmierdzi - twierdzą dzieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice