Nie wyróżnia ich specjalny strój. Są w różnym wieku - chodzą do ostatnich klas podstawówki, do gimnazjum, są też już dorośli 18-20-latkowie. - Łączy nas "deska" - tłumaczy Arek Browarski, jeden z aleksandrowskich skejtowców.
Chłopców można spotkać pod miejscowym magistratem. - Odjeżdżają z parkingu samochody - przyjeżdżamy my. To jest na razie najlepsze i jedyne miejsce, gdzie możemy trenować, wymieniać się osiągnięciami - opowiada Marcin Cieślak, który ma przerwę w jeździe na "desce". Kontuzja nogi jest wynikiem zbyt intensywnego treningu. Często zdarza się też, że psują się deskorolki. - Dobra kosztuje siedemset-osiemset złotych. Używanej nie warto kupować, bo szybko się rozsypie. Więc ciułamy na nową - trochę od rodziców, trochę z wakacyjnej pracy - tłumaczą chłopcy. W czasie tegorocznych wakacji na parking pod ratuszem przychodzili codziennie. - Bo w Aleksandrowie nie ma gdzie pójść. Można jeszcze posiedzieć przy MCK-u. Gdybyśmy tak mieli własny skejtpark... - marzą młodzi aleksandrowianie. Wtedy Michał Tarczykowski, który ma dopiero 12 lat, a już nieźle sobie poczyna z deskorolką, być może pomyślałby o starcie w profesjonalnych zawodach skateowców.
Pomysł wybudowania skejtparku rozważali już członkowie Młodzieżowej Rady Miejskiej. - Być może udałoby się dostać dotację, ale potrzebny jest własny wkład. Czyli chłopcy musieliby trochę pochodzić koło tego projektu. Możemy im pomóc - tłumaczy Iwona Kozłowska, przewodnicząca MRM.
Pod aleksandrowskim urzędem czasem można też spotkać kilku miłośników break dance. W tańcu zasmakował Kamil Zachwieja, uczeń szkoły podstawowej. - To nie jest takie trudne. Starsi tańczą trochę lepiej ode mnie, ale już niedługo im dorównam - zapewnia Kamil.
Może dorośli pomogą skejtowcom i tancerzom break dance zorganizować kiedyś pokazową imprezę dla innych mieszkańców? Żeby zobaczyli, jak wygląda fruwanie na "desce"i taniec na głowie...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?