Dwója dla władzy

     Od kwietnia ub.r. do maja br. Regionalny Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych w Toruniu przeprowadzał lustrację Spółdzielni Mieszkaniowej w Ciechocinku za lata 2002 - 2004.
     Lista wykrytych nieprawidłowości liczy 59 punktów. Wiele z nich dotyczy spraw podstawowych, na przykład pracy prezesa i członków zarządu bez określonego zakresu czynności. Spółdzielnia działała bez aktualnych regulaminów, rada nadzorcza nie prowadziła prawidłowo dokumentacji.
     Działalność spółdzielni została oceniona skrajnie negatywnie. Według komisji, przesądziła o tym trudna sytuacja finansowa i gospodarcza, brak współpracy między poprzednią radą nadzorczą, zarządem i Zebraniem Przedstawicieli Członków. Zmiany naprawcze, które zarząd wprowadzał od II kwartału zeszłego roku, uznano za niewystarczające, a "sytuacja Spółdzielni jest katastrofalna i grozi w każdym czasie upadłością" - _stwierdzili lustratorzy.
     "Kujawska" próbowała dowiedzieć się, które z udokumentowanych uchybień i zaniedbań zostały naprawione, ale prezes Andrzej Golecki , nie znalazł dla nas czasu. Podczas zebrania sprawozdawczego przedstawicieli członków SM twierdził jednak, że nie ma powodu do niepokoju.
     - Chciałbym uspokoić - przekonywał delegatów prezes Golecki.- Zalecenia zawarte w liście polustracyjnym w trzydziestu, czterdziestu procentach zostały zrealizowane lub są w trakcie naprawiania. Spółdzielnia posiada płynność finansową, mamy pieniądze na koncie.
     Przedstawiciele członków SM wnioski zawarte w liście polustracyjnym przyjęli ze stoickim spokojem. Tylko niektórych zaniepokoiły zapisy komisji.
     - Ten protokół to nasza jedna wielka porażka - mówił na zebraniu Zbigniew Topielecki , jeden z delegatów. - W jaki sposób Spółdzielnia mogła funkcjonować bez planu działania zarządu? Po raz pierwszy spotkałem się z oceną skrajnie negatywną. To jest mniej niż zero!
     - Uważam, że delegaci powinni się zastanowić, czy Rada Nadzorcza w tym składzie ma nadal funkcjonować i gospodarować naszymi zasobami mieszkaniowymi, czuwać nad kosztami i eksploatacją tych mieszkań_ - dodał delegat Topielecki.
     Mimo starań w czwartek i piątek nie udało się nam skontaktować z Marią Nawrocką, przewodniczącą Rady Nadzorczej SM w Ciechocinku i zapytać o opinię w tej sprawie. Do problemów SM niebawem wrócimy.