Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomniki ze skazami

Ewa Skibińska
Stanisław Staszic, Roman Ignatowski i inni zasłużeni dla uzdrowiska mają w mieście swoje pomniki lub tablice. Niestety, wiele z nich jest w opłakanym stanie.

     Co jakiś czas na obeliskach widać ślady dewastacji - w nazwiskach brakuje liter, po oczach bije twórczość grafficiarzy, kruszeje beton.
     A przecież każde miasto szczyci się zasłużonymi postaciami. Często są upamiętniane w formie tablic lub pomników. W historii Ciechocinka zapisało się kilka ważnych osób m.in.: Stanisław Staszic - inicjator budowy tężni i warzelni soli, dr Roman Ignatowski - organizator lecznictwa uzdrowiskowego, Ignacy Mościcki, który w 1932 r. uroczyście otwierał basen termalnosolankowy między tężniami. W kurorcie jest pomnik poświęcony Romualdowi Trauguttowi, przywódcy powstania styczniowego oraz obelisk uwieczniający przyjaźń polsko-radziecką.
     I chociaż większość betonowych dowodów pamięci stoi w mieście od lat, to z szacunkiem mieszkańców nie jest najlepiej. - Napisy z nazwiskami zasłużonych są pozbawione liter. Wiele kamiennych rzeźb w parkach domaga się renowacji - są zamalowane graffiti albo obtłuczone - _sygnalizuje radna Aldona Nocna , która problem poruszyła na sesji miejskiej.
     Jak się okazuje, żadnych skrupułów nie mieli złodzieje, którzy ukradli tablicę sprzed odkrytego basenu solankowego, zamontowaną w 70. rocznicę otwarcia pływalni. Nawiasem mówiąc, poświęcenie tablicy zbiegło się z... zamknięciem basenu, który do dziś stoi pusty, a złodzieje rozkradli z niego, co tylko się dało.
     Odnowienia wymaga też pomnik przyjaźni polsko-radzieckiej, stojący w centralnym miejscu Placu Gdańskiego. Najbardziej rzucają się w oczy rozsypujące się w pył betonowe schody.
     Jak tłumaczył podczas sesji burmistrz Leszek Dzierżewicz, napraw dewastacji na pomnikach było w ostatnich latach kilka:
- Niestety, litery w nazwiskach giną co jakiś czas. Systematycznie są uzupełniane i teraz też to zostanie naprawione - zapewnia burmistrz, który przypomniał, że pomnikiem Ignatowskiego miało się zająć Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka. - _Nie było zainteresowania, trudno. Pomniki stoją na terenie miasta, więc nadal będą podlegać ratuszowi - _stwierdził burmistrz.
     Tymczasem Zbigniew Skorwider , honorowy prezes TPC wyjaśnia, że zgodnie z porozumieniem nad pomnikiem Romana Ignatowskiego pieczę miało sprawować Towarzystwo Balneologiczne: - _Poprosiliśmy w końcu o pomoc zarząd Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek, które zadbało o obelisk.

     Pomnik na Placu Gdańskim czeka generalna renowacja. Koszt wynosi ponad 90 tys. zł. - Bieżąca naprawa została oszacowana na jedenaście tysięcy złotych. Decyzję o zakresie prac i ich sfinansowaniu muszą podjąć przede wszystkim radni - twierdzi burmistrz Dzierżewicz. Na razie, w szczycie sezonu turystycznego pomnik będą szpecić oberwane i pokruszone schody.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska