Chcą mieć sucho

     - Z piątku na sobotę padał niezbyt mocny, ale długotrwały deszcz, a to spowodowało, że na naszej ulicy powstały ogromne kałuże wody, które wlewały się wprost do posesji - alarmowali nas mieszkańcy domów przy ulicy Kazimierza Wielkiego.
     Ciechocinianie tłumaczą, że od dawna bezskutecznie proszą władze miasta o porządną nawierzchnię. - Nasza ulica jest najniżej położoną ulicą na Osiedlu Królów, a kratki ściekowe na wyżej położonych Chrobrego i Sobieskiego nie nadążają z odbiorem nadmiaru wody opadowej. W czasie deszczu leją się do nas strugi wody. Mieszkańcy przyznają, że władze miasta posadziły niedawno w osiedlu upiększające miasto klony, także na tej ulicy. Ale ich zdaniem, akurat nie drzewka były tu najpilniejszym inwestycjami - Dzień przed deszczem ulicę wyrównał spychacz, ale i to nie uchroniło przed powstawaniem wielkich kałuży.
     Burmistrz Leszek Dzierżewicz tłumaczy, że ilość pieniędzy w budżecie jest ograniczona, a wnioski o inwestycje w osiedlach trzeba składać do połowy sierpnia.
     - Przed miesiącem spotkałem się z mieszkańcami tego osiedla. Wyjaśniłem, że systematycznie poprawiamy nawierzchnię ulic w mieście. W tym roku zapisaliśmy w budżecie aż pięć takich inwestycji, w tym nawierzchnie dwóch ulic na Osiedlu Królów: Warneńczyka i Królowej Jadwigi. Obecnie nie ma możliwości zmiany budżetu. Natomiast są możliwości wygospodarowania pieniędzy na wykonanie dokumentacji technicznej tej ulicy i będę do takiej decyzji przekonywał radę. Jeśli uda się w tym roku wykonać dokumentację, wiosną ruszą prace na tej ulicy.**