Skarga dotyczyła zakładu szewskiego przy ul. Zdrojowej w Ciechocinku. Nasza rozmówczyni twierdziła, że kilkakrotnie w ciągu kilku dni usiłowała bezskutecznie odebrać obuwie. - Najpierw zakład był nieczynny. Zastałam zakład zamknięty, choć były to godziny, w których powinien być czynny. Na drzwiach nie było żadnej informacji. Chodziłam kilka razy. Pewnego dnia pojawiła się kartka, że zakład będzie nieczynny do odwołania. Zdenerwowałam się, bo zrobiło się ciepło, a moje buty u szewca, który nie raczył powiadomić, jak mogę je odebrać - mówiła kobieta. Powoływała się na kuracjuszkę, która także zaniosła buty do naprawy i nie doczekała się ich odbioru. Musiała wyjechać. - Byłem chory - tłumaczy Andrzej Gass , ciechociński szewc. Przyznaje, że na początku jego pięciodniowej nieobecności w pracy nie było żadnej informacji, dlaczego zakład jest nieczynny. Potem się pojawiła. - Nie dawałem nikomu klucza, żeby wydawał naprawione buty, bo raz tak zrobiłem, miałem potem sporo bałaganu i problemów - przyznaje szewc. Jego zdaniem, każdy może zachorować. Dziwi się skargom klientów. - Ludzie teraz są strasznie nerwowi. Od razu biegną do gazety. Zaprzecza, jakoby zostały u niego buty, które zostawiła kuracjuszka opuszczająca Ciechocinek. - Takiej sytuacji nigdy nie było.
To prawda, choroba może dopaść każdego. Także szewca. Szacunek dla klienta wymaga jednak, by poinformować, jaka jest sytuacja. A najlepiej zadbać o to, by naprawione obuwie mogło w umówionym terminie trafić do właściciela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?