Powód to zaskarżenie uchwały przez burmistrza Michała Włoszka. Radni zobowiązali w niej włodarza do podpisania umowy z telewizją kablową "Makrosat"na warunkach, które sami wcześniej wynegocjowali.
Burmistrz miał kilka zastrzeżeń m.in. co do terminu dostarczania nagrań z sesji do biura rady. - _Powinny się one znaleźć natychmiast w naszym archiwum - _tłumaczył. Zamierzał też negocjować koszty emisji. Nadzór prawny wojewody nie doszukał się naruszenia prawa w uchwale. W komentarzu znalazło się również stwierdzenie: "wojewoda jako organ nadzoru nie bada natomiast celowości, gospodarności i rzetelności podejmowanych działań".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?