Kup pan znicz...

     Ciechocinek
     Na ciechocińskim rynku kupimy znicze już od 50 gr za sztukę. Najtańsze są te najprostsze, więcej musimy zapłacić za bardziej wymyślne kształty. Np. znicz w formie serca kosztuje 3 zł, anioła - 4 zł, a na dużą katedrę wydamy 7 zł. Niektórych może skuszą... elektryczne lampiony w cenie 13 zł. Sprzedawcy zapewniają, że skutecznie świecą przez cały miesiąc. Nie brakuje też pięknie ubarwionych chryzantem w doniczkach. Ceny kształtują się średnio od 10 do 15 zł. Trwalsze sztuczne kwiaty kupimy już od złotówki za sztukę. Za stroiki ze świeżych gałązek trzeba zapłacić ok. 15 zł. Ceny za sztuczne stroiki oscylują od 7 do 30 zł. W kwiaciarni na przystrojone wieńce trzeba wydać od 20 do ok. 60 zł.
     Radziejów
     Jak zwykle w środę na targu nie zabrakło kupujących. Oczywiście najbardziej poszukiwanym towarem są znicze, kwiaty i ozdoby na nagrobki. Najtańsze znicze, które udało się nam wypatrzyć były po 1,5. zł za sztukę. - Klienci kupują je całymi zgrzewkami, jednak najpopularniejsze są duże znicze, które palą się trzy, cztery doby - dowiedzieliśmy się od sprzedającego nagrobne lampki. Te najdroższe mogą kosztować nawet 20 złotych. Wybór ozdób również był spory. Sztuczne wieńce kosztowały od 10 do 70 zł. Także kwiatów nie brakowało. - Najpopularniejsze są oczywiście chryzantemy. Te, które ja sprzedaję pochodzą z własnej hodowli - mówił Józef Przychodzki. Za małe kwiatki w doniczce trzeba było zapłacić 10 zł., za bardziej rozwinięte 12 zł., największe rośliny kosztowały zaś 16 zł.
     Aleksandrów Kuj.
     Jak na razie największe zakupy związane z obchodami Wszystkich Świętych robi się na miejskim rynku. Na każdym grobie muszą znaleźć się znicze. Tutaj wybór jest ogromny. O ile kiedyś królowały szklane lampki, tak teraz zdecydowanie najchętniej są kupowane plastikowe. Najmniejsza i najskromniejsza, jeśli chodzi o ornamentykę, to wydatek rzędu 8-10 groszy. Najdroższa z finezyjną przykrywką kosztuje 15 złotych.
     Oczywiście szklane znicze nie przegrały całkowicie konkurencji z plastikowymi. Możemy zaopatrzyć się w takie lampki, wydając od złotówki do 20 złotych. Równie ważne są kwiaty, z chryzantemami na czele. Ostatnimi laty największą popularność zdobyła odmiana doniczkowa. Za jedną sztukę trzeba zapłacić minimum 11 zł.
     Jak dowiedziałem się od handlarzy i osób pracujących w kwiaciarniach, coraz częściej klienci wybierają sztuczne chryzantemy, upięte w wiązanki i wieńce. Ceny wahają się od 29 do blisko 80 zł.