Krytyka z niewiedzy

     - Obchody kolejnej rocznicy bitwy pod Płowcami, to nie była impreza władz gminy, a promująca region wspólna inicjatywa kasztelana zamku golubskiego, starostwa, Urzędu Marszałkowskiego i gminy. Gmina wydała na nią kilkanaście tysięcy złotych, lwią część kosztów pokryli sponsorzy, głównie z Włocławka - powiedział w rozmowie telefonicznej wójt Jerzy Zmierczak.
     Wójt wyjaśnia też sprawę poruszonych przez Czytelnika obietnic wyborczych, dotyczących budowy siłowni wiatrowych, które ponoć miały stworzyć miejsca pracy. - Projekt budowy wiatraków przy współudziale Niemców nie jest projektem zaniechanym czy zamkniętym. Wciąż trwają rozmowy i uzgodnienia, w tym z Agencją Nieruchomości Rolnej Skarbu Państwa - mówi wójt. - Nie wiem, skąd wzięło się przekonanie, że to da pracę ludziom. Gmina nie może prowadzić działalności gospodarczej. Może mieć co najwyżej zyski z podatku od wartości nieruchomości. Popieramy budowę wiatraków, bo to zdrowa energia. Problem w tym, że niewielu jest chętnych, by ją kupować i to jest jedna z przyczyn opóźnień w realizacji projektów z udziałem inwestorów niemieckich.
     _Jerzy Zmierczak przypomniał też (bo w wypowiedzi padło zdanie o głodnych dzieciach w gminie), że gmina Radziejów jako jedyna w województwie od kilku lat funduje paczki świąteczne wszystkim dzieciom do lat 15, zamieszkałych na jej terenie.
     - _Myślę, że niektóre opinie biorą się po prostu z niepełnych informacji. Dlatego cieszę się, ze mogę niektóre sprawy dzięki"Kujawskiej" wyjaśnić - powiedział nam wójt.