Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wodna bitwa pod czerskim kościołem. Ksiądz Ariel kontra dzieci [zdjęcia]

Redakcja
Dzisiaj po mszy dla dzieci wierni uciekali z kościoła. Wszystko przez księdza Ariela, który wszedł na strażacki z samochód. Sutanna mu nie przeszkodziła. Szybko dostał się do góry i lał wodę.

Nie było zmiłuj. Kto miał więcej szczęścia uciekł, kto nie - dotarł do domu przemoczony. Mimo iż pogoda jest kapryśna, nikt nie był zły. Uśmiechy na twarzach, a najszczęśliwsze były dzieciaki, które od wielu dni szykowały się na bitwę z księdzem Arielem.

Skoro duchowny miał przewagę, bo miał strażackie działko, to dzieciaki zabrały nie tylko jajka, ale i uzbroiły się jak na wojnę. Tak, tak. Przed kościołem było starcie. Dzieciaki - chłopcy i dziewczynki miały pistolety i karabiny. Oczywiście na wodną amunicję.

Szybko utworzyła się banda. Najbardziej odważne i aktywne dzieci - odpowiednio ubrane (kurtki z kapturami i płaszcze przeciwdeszczowe) zaczaiły się na księdza tuż przy jego samochodzie. Inne - raczej próbowały atakować z ukrycia.

Większość czerszczan - starszych czy rodzin z maluszkami - obserwowała wodną walkę z bezpiecznej odległości. Trzeba było jednak wcześniej szybko wybiec z kościoła. Przed drugim wejściem na wiernych polowali druhowie z OSP.

Na koniec ochotnicy zawarli sojusz z dzieciakami i za cel również obrali sobie ks. Ariela. Początkowo radził sobie świetnie, ale ostatecznie poległ w tej nierównej walce. Gdy schodził z wozu, dzieci jeszcze skorzystały z okazji i bezbronnego już kapłana lały wodą, ile się dało. Dziecięca banda wygrała. Ks. Ariel w mokrej sutannie jeszcze pozował do zdjęć.

Teraz wypada trzymać kciuki, by nikt się nie rozchorował i nie dostał kataru! Taka tradycja jest kontynuowana w Czersku od kilku lat.

INFO Z POLSKI [13.04.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska