We wrześniu ścieżką rowerową z Torunia dojedziemy do Koronowa? Tak obiecuje starosta!

Pomysł jest przedni: ścieżka rowerowa ma połączyć Zalew Koronowski z Bydgoszczą i Toruniem. Przez most kolejki wąskotorowej w Okolu, Gościeradz, Tryszczyn, Bydgoszcz, gminy Dąbrowa Chełmińska, Unisław.

Bydgoszcz, Toruń i Unisław będą realizować projekt samodzielnie, oczywiście przy wsparciu dotacji unijnych od marszałka. W realizację inwestycji na terenie powiatu bydgoskiego zaangażują się gminy Sicienko, Dąbrowa Chełmińska i Koronowo oraz Starostwo Powiatowe w Bydgoszczy. - Dzielimy się kosztami po połowie - mówi starosta Wojciech Porzych.

Przeczytaj także: Ścieżka rowerowa Toruń - Unisław juz otwarta! [zobacz wideo]
Część ścieżek została wykonana w ostatnich latach. M.in. od Koronowa do Pieczysk, od Wojnowa do Dąbrowy Chełmińskiej, z Tryszczna w stronę Bydgoszczy. Między Koronowem a Toruniem brakuje jeszcze 22 kilometrów. Pochłonąć to ma 10-11 mln zł. W styczniu ogłoszony został przetarg. - Do 28 marca musimy złożyć u marszałka projekt na dofinansowanie inwestycji z Regionalnego Programu Operacyjnego. Przewidywany termin zakończenia robót - 15 września tego roku.

I tu zaczynają się schody. Bo w zeszłym roku okazało się, że przeszkodą mogą być osuwiska przy zabytkowym moście w Okolu, które dały o sobie znać 2 kwietnia 2005 roku. - W dniu, w którym umarł nasz papież - mówią w Okolu. Wtedy to zjechało do Brdy podwórze przy domu jednego z mieszkańców. Dwa lata później osunęła się ziemia przy filarach banymostu - jak w Koronowie nazywają zabytkowy obiekt. Naukowcy z PAN prowadzili badania, by określić sposób ratowania mostu.

Zgodnie z ich zaleceniem w zeszłym roku zakończono wszelkie prace zabezpieczające osuwiska. Gmina Koronowo wpompowała w to 1,2 mln zł, w tym sporo z dotacji rządowej. Wtedy to właśnie zaprojektowano ścieżkę rowerową przez most. Ale kilka miesięcy później okazało się, że doszło do kolejnego tąpnięcia. Potrzebne są dalsze badania i jeszcze więcej pieniędzy na ratowanie zabytku. - Most na Okolu jest integralną częścią ścieżki rowerowej - mówi starosta Porzych. By nie zaprzepaścić inwestycji obejdziemy osuwisko budując 18-metrową kładkę nad osuwiskiem.