MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wda Świecie zremisowała w Kobylinie

(slaw)
fot. Sławomir Wojciechowski
Pierwszy punkt w konfrontacji z beniaminkiem zdobyli trzecioligowi piłkarze Wdy. Jednak po meczu w Kobylinie mogą odczuwać niedosyt.

PIAST KOBYLIN - WDA ŚWIECIE 1:1 (1:0)

Bramki: Duda (26.), 1:1 Bartosz Czerwiński (64.)
WDA: Tomaszewski - Wenerski, Łożyński, Kiełpiński, Raszka - Olszewski, Czerwiński, Żurowski, Szczygielski, Talaśka (55. Grzywaczewski) - Woźniak (65. Dah/70. Skupin)

To był pierwszy w tym sezonie wyjazd do Wielkopolski świecian. I to bardzo daleki - ok. 280 km. Piast to nieprzewidywalny przeciwnik, który na własnym boisku odebrał punkty wyżej notowanym zespołom z Rypina, Koronowa i Kalisza. A Wda w tym sezonie ma kompleks beniaminków.

W 26. mimicucie miejscowi objęli prowadzenie po strzale Kamila Dudy z 5. metrów. Świecianie jeszcze przed przerwą próbowali odrobić straty. Gola strzelił Szczygielski, ale był na ewidentnym spalonym i sędzia słusznie go nie uznał.

Druga połowa to już przewaga gości, ale zdołali oni tylko wyrównać po strzale Bartka Czerwińskiego i nie najlepszej interwencji bramkarza z Kobylina.

Więcej informacji, w tym komentarz trenera Marcina Olejniczaka we wtorkowym papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska