MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wda II/Strażak wygrała derby z Pomorzaninem Serock

(slaw)
(Pomorzanin) uprzedza Andrzeja Gładka.
(Pomorzanin) uprzedza Andrzeja Gładka. fot. Sławomir Wojciechowski
Rezerwy Wdy Świecie pokonały Pomorzanina Serock 4:1. Bohaterem gospodarzy był Adrian Talaśka, strzelec trzech goli.

WDA II/STRAŻAK Przechowo - POMORZANIN Serock 4:1 (0:1)
Bramki: Adrian Talaśka 3 (55, 61, 65), Mateusz Komur (89) oraz Patryk Kempa (43)
WDA II: Kmiecik - Graczyk, Jasik, Sulowski, Kozicki - Zelma, Wanat - Piskorski, Gładek (46. Komur), Kordowski (74. Dudek) - Talaśka (81. Sobierajski)
POMORZANIN: Araśniewicz - Kurczewski, Szarkowski, Kempa, Kozłowski (77. Wolter) - Majer (70. Stefan), Russ - Ratkowski, Szczęsny, A. Zakrzewski - Zadworny.

To były pierwsze w tym sezonie derby powiatu świeckiego w V lidze. Goście do Przechowa przyjechali osłabieni - m.in. bez ofensywnych graczy Sebastiana Makowieckiego, Marcina Włocha i Radosława Zakrzewskiego. Pomorzanin od początku nastawił się na głęboką defensywę. Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy, ale nie potrafili oni zdobyć gola. W 46. sekundzie bliski szczęścia był Adrian Talaśka, ale jego podcinkę złapał Piotr Araśniewicz. Potem groźne strzały oddali Andrzej Gładek (w 32. min. trafił w poprzeczkę), Arkadiusz Piskorski i Marcin Wanat. Serocczanie próbowali wyprowadzać kontry. Po jednej z nich w 22. min. bliski przelobowania Szymona Kmiecika był Maciej Zadworny. Gdy wydawało się, że do przerwy nie będzie bramek goście wywalczyli rzut wolny z odległości ok. 35 metrów (z lewego sektora boiska). Do piłki podszedł Patryk Kempa, który popisał się doskonałym, mocnym dośrodkowaniem. Bramkarz Wdy II źle obliczył lot futbolówki i ta wpadła mu "za kołnierz". Niespodziewanie do przerwy Pomorzanin prowadził 1:0.

Przeczytaj też: Blamaż lidera z Bydgoszczy [podsumowanie 9. kolejki V ligi (grupa 1)

Hat-trick "Adiego"

Druga połowa zaczęła się od groźnej główki Kacpra Russa, ale potem na boisku dominowali przechowianie. A właściwie Adrian Talaśka, który w 10. minut strzelił trzy gole. Przy pierwszej bramce gospodarze zachowali się mało fair play, bowiem nie przerwali akcji widząc, że urazu na środku boiska doznał Russ. Po potrójnym ciosie serocczanie nie potrafili się podnieść. A gospodarze szukali kolejnych goli. Dwa razy bliski szczęścia był Robert Jasik. Strzał Wanata efektownie obronił Araśniewicz. W 89. min. wynik meczu ustalił Mateusz Komur, który wykorzystał znakomity przerzut Macieja Dudka. Pomorzanin w tej części gry miał jeszcze jeden groźny strzał z wolnego Kempy, ale piłka poszybowała nad poprzeczką.
Można powiedzieć, że tradycji stało się zadość. Pomorzanin po raz trzeci w V lidze gościł w Przechowie i po raz trzeci przegrał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska