Na sam widok aż ciarki przechodziły. Na toruńskich Jordankach zaprezentowali się filmowi kaskaderzy z Niemiec i Anglii. - To sport dla profesjonalistów - mówi Steve Parker, który od kilkunastu lat skacze swoim motocyklem m.in. przez płonącą obręcz.
Każdy kaskader zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie na niego czeka. W każdej chwili może dojść do nieszczęścia. - W tej dyscyplinie ludzie ryzykują życie - tłumaczy organizator tej motoryzacyjnej imprezy Jacek Adamczewski.
Niedalej jak w zeszłym roku na tego typu pokazie jeden z zawodników przeżył groźny wypadek. Teraz jeździ na wózku inwalidzkim. Szybkość i adrenalina jednak wygrywa. Ten sport trzeba kochać i - jak mówią nam doświadczeni kaskaderzy - trzeba też wiedzieć, że ta miłość często nie jest odwzajemniona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana żona Kota na mieście. Tak się zachowują, gdy nikt nie patrzy
- Miał być ślub, jest pożegnanie. Janina potwierdza rozstanie z Tadeuszem
- Mroczek pokazał zdjęcia z sesji ślubnej. Projektantka ma drobne ALE do stylizacji
- Sylwia Bomba świeci golizną na pierwszej komunii! W tle race i elektryczne skrzypce