W Toruniu ma być impreza podoba do niemieckiego Oktoberfest. Tylko z winem

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Nie wyszło z europejską stolicą kultury. Może wyjdzie z europejską stolicą wina.
Przypomnijmy, Wytwórnia Zdarzeń Niezwykłych złożyła na zamku krzyżackim 69 butelek "najbardziej piłkarskiego wina na świecie". Część miała być dla tej reprezentacji Polski, która po raz pierwszy zdobędzie mistrzostwo świata lub Europy, a druga dla tej reprezentacji narodowej, która po raz pierwszy w swojej historii zdobędzie mistrzostwo świata. Padło na Hiszpanię. - Będziemy czekać tak długo aż przyjadą i odbiorą. Moglibyśmy im to zawieść, ale chodzi o to, aby odwiedzili Toruń - mówi Aleksandra Jaworska - dyrektor projektu "Futbol od kuchni".

Bo wino było tylko punktem wyjścia. Wytwórnia chce organizować w Toruniu imprezę na kształt bawarskiego Oktoberfest, tylko z winem w roli głównej.
Do dobrego wina musi być zaś dobre jedzenie. Dlatego organizacja zainicjowała powołanie w Toruniu "Międzynarodowego Klubu Kucharzy Reprezentacji Narodowych w Piłce Nożnej i Kucharzy Klubowych".

Dlaczego? A dlaczego nie?
- Marek Żydowicz wymyślił świetną imprezę, ze wcześniej niezagospodarowanymi operatorami. My chcemy to samo zrobić z kucharzami reprezentacji piłkarskich - mówi pani Aleksandra, dodając: - Namierzyliśmy już ich 40. Oni gotują dla najlepszych zawodników. Mają też swoje restauracje, programy telewizyjne, wydają książki. To pierwsza liga.

Pani Aleksandra ma nadzieję, że za najlepszymi kucharzami do Torunia zjadą zawodnicy, za nimi działacze i właściciele klubów, a z nimi duże pieniądze.
Do rozpropagowania projektu "Futbol od kuchni" stowarzyszenie zamierza wykorzystać Euro 2012 i pokazać jak smakuje Polska, Ukraina, i Toruń.

- Toruń jest miastem neutralnym w mistrzostwach Europy, ale leży niedaleko od Gdańska, Poznania czy Warszawy, na czym możemy skorzystać - zapewnia pani Ola. W jaki sposób? - Każdy z gospodarzy jest obwarowany przepisami UEFA, np. w tych miejscach mogą być promowane wyłącznie potrawy sponsorów - tłumaczy pani Aleksandra. - Naszą imprezę adresujemy dla tych, którzy przyjadą na Euro i nie będą mieli co ze sobą zrobić między meczami. Zaprosimy ich do nas, żeby spróbowali dobrej kuchni. Tak naprawdę gospodarsko wygramy. Tamte miasta muszą budować stadiony za miliony. A jak je utrzymają dalej? Toruń, dzięki mistrzostwom, rozpropaguje "Futbol od kuchni" i będzie żył nim przez kolejne lata.

Rozgrzewka do imprezy 2012 ma być już w czerwcu 2011 r.

- Planujemy zorganizować pierwsze spotkanie integracyjne kucharzy z naszego związku i ogłosić I Mistrzostwa Świata w Piłkarskim Kucharzeniu. Wystartują w nich zespoły składające się z kucharza i dwóch piłkarzy. Zainteresowani przygotują sobie również wieczory w toruńskich restauracjach, proponując swoje narodowe kuchnie.

No dobrze? Ale skąd Wytwórnia Zdarzeń Niezwykłych weźmie na to wszystko pieniądze?
Liczy na miasto.

Pani Aleksandra: - Złożyliśmy projekt do prezydenta lecz mamy bardzo niewiele czasu, więc nie ukrywam, że wniosek trafił też do innych miast. Kochamy Toruń, ale jeśli tu się nie uda, to dogadamy się z kim innym.
Udostępnij