W Świeciu trzy osoby podtrute tlenkiem węgla trafiły do szpitala. Tragedii zapobiegł czujnik

Zgłoszenie o uruchomionym urządzeniu strażacy otrzymali 22 stycznia o godz. 17.30. - Na miejscu potwierdzono obecność tlenku węgla w jednym z mieszkań – potwierdza mł. ogn. Michał Goliński z KP PSP w Świeciu.

W momencie dotarcia służb mieszkańcy byli poza budynkiem. Pootwierali drzwi i okna, przewietrzyli mieszkanie, a i tak podczas pomiaru wykryto stężenie o wartości 44 ppm, co według Światowej Organizacji Zdrowia nie jest bezpieczne dla człowieka. - Mieszkańcy skarżyli się na bóle głowy i podrażnienia gardła – mówi Michał Goliński. Trzy osoby w tym dwoje dzieci trafiło do szpitala. - Na pewno skutki byłyby bardziej poważne, gdyby nie odezwał się czujnik – podkreśla Michał Golińśki.

Przypomnijmy, że tlenek węgla, potocznie nazywany "czadem" powstaje wskutek niepełnego spalania wszystkich paliw, m.in.: gazu, węgla, drewna, ropy, oleju czy benzyny. Jest to bezbarwny, bezwonny, bezsmakowy gaz, który u człowieka potrafi spowodować nawet śmierć. O jego zbyt wysokim stężeniu może właśnie powiadomić czujnik, którego kupimy w zwykłym elektromarkecie za około 80 zł.