W rejs Brdą już od kwietnia choćby i historyczną łodzią [wideo]

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Galary to łodzie uzywane w XVII wieku do spławiania drewna Wisłą z Krakowa do Gdańska
(fot. Fot. Maciej Czerniak)

Otwarcie sezonu wodnego zbliża się wielkimi krokami. Od 2 kwietnia będzie można zafundować sobie spacerową przejażdżkę Kanałem Bydgoskim i Brdą.

Wodniaków nie brakuje

- W naszej wypożyczalni mamy kajaki i motorówki. Będą i rowery wodne - mówi Andrzej Muszkowski, kierownik Klubu Sportowego "Gwiazda" i przystani jachtowej przy ulicy Bronikowskiego.

Przy wejściu na teren klubu, od strony Kanału Bydgoskiego już wisi cennik. Wypożyczenie kajaku na godzinę kosztuje 5 zł, a motorówki ze sternikiem - 100 zł. Jest też oferta dla tych, którzy mają kaprys wynająć łódź motorową na cały dzień. Na tę przyjemność trzeba jednak już mieć zarezerwowane 500 zł.

- Zainteresowanie przystanią i wypożyczalnią jest duże - dodaje Muszkowski. - A zaczęło się już zimą. W połowie grudnia mieliśmy dwóch gości, którzy dopytywali się, czy mogą już wypożyczyć kajak. To dla nas sygnał, że warto dalej inwestować w wypożyczalnię i kupować nowy sprzęt.

Z Miedzynia do centrum

Muszkowski już przygotowuje kolejną niespodziankę na lato. Stara się o pieniądze, między innymi z Urzędu Marszałkowskiego na utworzenie "szlaku galary". To typ łodzi z XVII wieku, używanych do spławiania drewna Wisłą.

- Kopię takiej łodzi, ale w nieco mniejszej skali, już mamy - wyjaśnia Andrzej Muszkowski i wskazuje około pięciometrową drewnianą galarę na zapleczu przystani: - Jeżeli wszystko wypali, to łodź trafi na Brdę w pobliżu przystani BTW w samym centrum miasta. Osoby, które wypożyczą kajak u nas, na "Gwieździe", będą mogły dopłynąć do Śródmieścia i tam, obok galary odstawić sprzęt.

Do Opery Nova kajakiem

Szef klubu sportowego przy ul. Bronikowskiego nie wyklucza współpracy z drugą bydgoską wypożyczalnią kajaków. Już od ubiegłego roku można również korzystać ze sprzętu przystani TKKF "Orzeł", która znajduje się przy ulicy Nadrzecznej 2.

- Myślę, że to świetny pomysł, aby skonsolidować siły - przyznaje Robert Bazela, szef wypożyczalni przy "Orle". - Nie powinno być żadnego problemu, by wypracować porozumienie z "Gwiazdą". Ludzie, którzy wypożyczaliby tam kajaki, mogliby zostawiać je u nas. I odwrotnie.

Bazela planuje latem uruchomić również przenośną wypożyczalnię sprzętu w samym sercu Bydgoszczy: - To mogłaby być zwykła przyczepa z kajakami. A dzięki temu można by pływać po Brdzie w okolicy Starego Miasta i, na przykład Opery Nova.

Tymczasem miasto przymierza się do rozpisania przetargu na wykonawcę nowej przystani na Wyspie Młyńskiej. Inwestycja ma kosztować 12 mln zł, a budowa ruszy w tym roku. Przy Młynach Rottera i wzdłuż nabrzeża przy ulicy Tamka będzie mogło zacumować kilkanaście jachtów.