Podniesienie górnych stawek opłat za odbiór nieczystości wymusiła na radzie miejskiej zmiana przepisów. Zgodnie z uchwałą samorządu województwa śmieci z gminy Mogilno mają trafiać na wysypisko inowrocławskie.
To oznacza ogromne koszty transportu. Przypomnijmy, żeCzęść radnych wahała się czy podnieść rękę za podwyżką.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
- Nie zgodziliśmy się z tą interpretacją przepisów, co potwierdzili później także przedstawiciele urzędu marszałkowskiego i WIOŚ - mówi Artur Lorczak. - Co ciekawe okazało się, że byliśmy jedynym podmiotem w województwie, który zakwestionował taką interpretację przepisów. Można więc powiedzieć, że na naszym zaangażowaniu w sprawę właściwej interpretacji przepisów zyskały wszystkie gminy regionu. Zyskali na tym przede wszystkim mieszkańcy gminy Mogilno, ponieważ podwyżka opłat za odbiór i utylizację odpadów spowodowana koniecznością ich zawożenia do Inowrocławia, gdzie odpady są przyjmowane po znacznie wyższej cenie, została odsunięta przynajmniej do końca roku.
Gmina Mogilno nie ma wyjścia i będzie musiała wkrótce zamknąć własne wysypisko w Szerzawach. Trwają jednak prace nad tym, aby minimalizować koszty dowożenia śmieci do Inowrocławia. Dlatego MPGK zamierza wybudować stację przeładunkową.
Jak mówi prezes Lorczak:, - Koszty stacji przeładunkowej są oszacowane na ok 150 tysięcy złotych. W najbliższym czasie podejmiemy decyzję o jej wybudowaniu.
Wiadomości z Mogilna
Czytaj e-wydanie »
To oznacza ogromne koszty transportu. Przypomnijmy, że
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Opłacało się sprzeciwić
Tymczasem prezes MPGK Artur Lorczak zadeklarował, że jego firma ceny podniesienie dopiero wtedy, kiedy konieczność podróżowania ze śmieciami stanie się faktem. W pierwszej wersji miało nastąpić jeszcze w październiku.- Nie zgodziliśmy się z tą interpretacją przepisów, co potwierdzili później także przedstawiciele urzędu marszałkowskiego i WIOŚ - mówi Artur Lorczak. - Co ciekawe okazało się, że byliśmy jedynym podmiotem w województwie, który zakwestionował taką interpretację przepisów. Można więc powiedzieć, że na naszym zaangażowaniu w sprawę właściwej interpretacji przepisów zyskały wszystkie gminy regionu. Zyskali na tym przede wszystkim mieszkańcy gminy Mogilno, ponieważ podwyżka opłat za odbiór i utylizację odpadów spowodowana koniecznością ich zawożenia do Inowrocławia, gdzie odpady są przyjmowane po znacznie wyższej cenie, została odsunięta przynajmniej do końca roku.
Gmina Mogilno nie ma wyjścia i będzie musiała wkrótce zamknąć własne wysypisko w Szerzawach. Trwają jednak prace nad tym, aby minimalizować koszty dowożenia śmieci do Inowrocławia. Dlatego MPGK zamierza wybudować stację przeładunkową.
Koszty już są znane
Będzie to miejsce, gdzie odpady zebrane przez samochody komunalnej spółki będą przepakowane do dużych kontenerów. I tylko te duże kontenery będą wywożone do Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Inowrocławiu, dzięki temu MPGK wykona mniej kursów.Jak mówi prezes Lorczak:, - Koszty stacji przeładunkowej są oszacowane na ok 150 tysięcy złotych. W najbliższym czasie podejmiemy decyzję o jej wybudowaniu.
Wiadomości z Mogilna
Czytaj e-wydanie »
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]
- Zofia Zborowska urodziła! Dała drugiej córce wyjątkowe imię [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]