W gminie Papowo Biskupie chcą inwestować rozsądnie

Planowane dochody w tym roku to ponad 12,5 mln złotych, zaś wydatki - ponad 13,9 mln złotych. Na ewentualny deficyt, który sięgnąć może 1,4 mln złotych, gmina zaciągnie kredyt.
Jak mówi wójt, zawsze planują deficyt, a udaje im się tak gospodarować pieniędzmi, by się ostatecznie nie zadłużać.

- W tym roku planujemy na inwestycje wydać podobną kwotę, co w 2013 - zapowiada Andrzej Zieliński, wójt gminy Papowo Biskupie. - Kryzys odczuwalny jest w naszej gminie tak, jak wszędzie, jednak trzeba coś robić. Dużo, bo 1 mln 370 tysięcy złotych wydamy na drogi. Przybędzie kilka odcinków, na których kierowcy pojadą gładkim asfaltem. Będą to między innymi: 600-metrowy fragment z Dubielna w stronę Skąpego, 500-metrowy z Papowa Biskupiego do Nowego Dworu, kilometrowe w Żyglądzie, Jeleń-cu i z Kudzborka do Wrocławek oraz 400-metrowy w Folgowie. Zaplanowaliśmy również drobne naprawy jezdni.

Poza tym, zagospodarowany zostanie teren przy świetlicy wiejskiej w Folgowie. Na to gmina ma 99 tys. złotych. Zostaną wymienione stara kostka, za budynkiem zrobione porządek i zamontowane ławeczki i plac zabaw. Przybędzie także zieleni. Powstać ma teren rekreacyjny.

Porządki zaplanowano również na placu przy jeziorze Bartlewskim w Niemczyku.- Chcemy zainwestować 60 tysięcy złotych w to, aby na plaży, na której latem wypoczywa wiele osób, było ładniej - podkreśla wójt. - Zadbamy o małą infrastrukturę - przybędzie ławek, stolików, zbudowana zostanie altana. Złożyliśmy już wniosek o dofinansowanie tego zadania ze środków unijnych poprzez Lokalną Grupę Działania "Ziemia Gotyku".

W Niemczyku ma z kolei powstać plac zabaw. Jak zapowiada pierwszy w gminie, będzie bogato wyposażony w urządzenia do harców dla najmłodszych. Zainwestowane zostanie tam około 30 tys. złotych. O dofinansowanie i tego zadania gmina wnioskowała do LGD.

Przez 1,5 roku blisko 700 tys. złotych zainwestowane zostanie w budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Do urzędu już wpłynęły wnioski od czterdziestu zainteresowanych. Ponadto, remont czeka Gminny Ośrodek Kultury. Zmieni się zarówno wewnątrz, gdzie planujemy remont pomieszczeń biurowych i utworzenie izby pamięci, jak i przed budynkiem, gdzie zamontowane ma zostać oświetlenie.

Najwięcej, bo około 5 mln złotych, pochłonie oświata. - Musimy dołożyć do otrzymanej subwencji 600 tysięcy złotych. Wydatki na oświatę pochłaniają ponad 40 procent budżetu - dodaje Andrzej Zieliński. - Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w tym roku zasilić musimy 3,5 milionami złotych, a ta kwota może jeszcze wzrosnąć. Po zwolnieniach w zakładach w Specjalnej Strefie Ekonomicznej mamy kilka razy wyższe bezrobocie. Te osoby szukają pomocy w GOPS-ie.