- Potwierdziło się to wczoraj wieczorem - mówi starosta Zbigniew Jaszczuk. - Dwóch panów, po około 5 godzinach od stwierdzenia zakażenia koronawirusem (chodzi o pensjonariuszy - przyp. red.) zostało wywiezionych do szpitala zakaźnego w Grudziądzu.
- Dla pracowników i pozostałych podopiecznych wprowadzono kwarantannę.
Chodzi o tych, którzy mieli lub mogli mieć styczność z zakażonymi. To 20 osób z obsługi DPS-u oraz 78 pensjonariuszy.
- Jest zlecenie, aby od wszystkich tych osób pobrać wymazy. Staramy się, by zrobiono to jak najszybciej. Zależy nam na wynikach jeszcze dzisiaj. Chodzi o ustalenie, czy jeszcze ktoś jest zarażony.
- W nocy przewieźliśmy dodatkowe łóżka dla obsługi, dotarło też wyżywienie przygotowane przez jedną ze żnińskich firm. Ci ludzie muszą jakoś funkcjonować, a muszą tam na razie - jak wiadomo - zostać - podkreśla Jaszczuk, który nadzorował akcję wspólnie z dyrektor DPS Podobowice Moniką Małecką.
Kto mógł przynieść wirusa do DPS Podobowice?
- Według mojej aktualnej wiedzy, nie wprowadziła go ani obsługa, ani nikt w trakcie odwiedzin. Zresztą placówka jest od dłuższego czasu zamknięta - dodaje Zbigniew Jaszczuk.
Kto zatem? Starosta nie chce zdradzać dalszych szczegółów, ma natomiast - jak przyznaje - swoje wstępne ustalenia w tej sprawie. - Generalnie jednak to zadanie dla epidemiologów, aby ustalić drogę zarażenia - stwierdza.
- Jesteśmy na łączach z wojewodą - mówi dalej Jaszczuk. - Wystąpiłem o pomoc w dostarczeniu dodatkowych kombinezonów i gogli dla pracowników. Samochód po te środki ochrony już pojechał do Bydgoszczy. Musimy być przygotowani. Maski w większej liczbie zostały dostarczone.
- Na razie pani dyrektor jakoś sobie radzi. Na ten moment. Czekamy na wyniki próbek, które będą pobrane od tych, którzy są na terenie Domu Pomocy Społecznej w Podobowicach - usłyszeliśmy.
Starosta Zbigniew Jaszczuk dodaje ponadto: - Jest na koniec dobra wiadomość. Pierwszy pacjent z koronawirusem z powiatu żnińskiego, u którego chorobę stwierdzono jeszcze w marcu, jest czysty. Zniesiono mu kwarantannę w miejscu zamieszkania.
AKTUALIZACJA godz. 15.30, starosta Zbigniew Jaszczuk:
- W związku z pytaniami mieszkańców informuję, że to sanepid ustala liczbę osób objętych kwarantanną. Pracownicy tej instytucji prowadzą na bieżąco wywiady i decyzja co do liczby na kwarantannie należy do dyrektora PPIS w Żninie. Dane, które podałem wyżej, pochodzą właśnie stamtąd.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?