Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Ciechocinku spotkali się absolwenci elbląskiej szkoły podchorążych [zdjęcia]

JadwIga Aleksandrowicz [email protected] tel. 697 779 836
Ryszard Michalak, inocjator spotkania, rycerz Zakonu Kawalerów Maltańskich z rzeźbą Edmunda Szpanowskiego.
Ryszard Michalak, inocjator spotkania, rycerz Zakonu Kawalerów Maltańskich z rzeźbą Edmunda Szpanowskiego. Jadwiga Aleksandrowicz
W 22. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnych spotkali się absolwenci elbląskiej szkoły podchorążych, by porozmawiać o kujawsko-pomorskim oddziale swego stowarzyszenia.

W Ciechocinku spotkali się absolwenci elbląskiej szkoły podoficerskiej

Pomysł, by do Ciechocinka ściągnąć grupę absolwentów Podoficerskiej Szkoły Zawodowej im. Rodziny Nalazków wyszedł od Ryszarda Michalaka, ciechocinianina mieszkającego od 20 lat w Rzymie.

Przyjechało ponad 40 osób. Z całej Polski.

- To była szkoła, która przygotowywała zawodową kadrę dla wojska i specjalistów od sprzętu wojskowego dla wszystkich rodzajów sił zbrojnych - tłumaczy Ryszard Michalak, też absolwent tej szkoły. - Uczyli się tam młodzi ludzie od szesnastego roku życia, wielu z małych ośrodków, niekiedy takich, w których nie było prądu, z domów dziecka, z rodzin ubogich. Uczyli się tam ci, których fascynowało wojsko i ci, dla których szkoła wojskowa była szansą na poukładane życie.
Elbląską szkołę, która powstała w 1960 roku, skończyło (do jej zamknięcia) około 7 tys. absolwentów. Niektórzy robili kariery w wojsku, awansowali nawet do stopnia pułkownika, inni po latach służby trafiali do innych służb mundurowych, pracowali w komórkach wojskowych zakładów i instytucji, jak Ryszard Michalak, lub zmieniali profesję, jak na przykład Edmund Szpanowski z Sierpca, rzeźbiarz, który zajął się zawodowo kulturą, czy jak Marian Reut z Torunia, który poświęcił się stolarstwu i uczy zawodu w Centrum Kształcenia Praktycznego. Są wśród absolwentów "Nalazków" dwaj rycerze zakonów: Kawalerów Maltańskich (Ryszard Michalak) i Zakonu Rycerzy Św. Jerzego (Zbigniew Zakrzewski z Ciechocinka), są pisarze jak Ireneusz Leśniak, poeci, malarze, profesorowie uczelni.

- Mamy ogólnopolskie stowarzyszenie absolwentów naszej szkoły, ale chcemy powołać kujawsko-pomorski oddział, bo jest nas tu spora grupa - nie ukrywa Ryszard Michalak.

Uczestnicy spotkania zwiedzili bazę zabiegową szpitala wojskowego, spotkali się z ks. płk Mikołajem Hajduczenią, prawosławnym kapelanem Pomorskiego Okręgu Wojskowego, zwiedzili Dworek Prezydenta RP, zabawili się w "Pałacyku". Były wspomnienia, opowieści i plany społecznej działalności.

Jednym z ważniejszych punktów programu było spotkanie z żołnierzami, którzy po misji w Afganistanie przebywają na rehabilitacji w 22. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym. Pytań do nich było wiele.

Spotkanie umilił wiarusom występ aleksandrowskiego zespołu Gama, który na zaproszenie Ryszarda Michalaka jesienią pojedzie do Rzymu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska