Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W bibliotekach gminy Lipno na czytelników czekają nowości wydawnicze. Każdy znajdzie lekturę dla siebie!

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
bibliotekarka Małgorzata Ośmiałowska przy regale z nowościami wydawniczymi
bibliotekarka Małgorzata Ośmiałowska przy regale z nowościami wydawniczymi Małgorzata Chojnicka
W tym roku Biblioteka Publiczna Gminy Lipno zakupi książki za blisko 23 tys. zł. To pieniądze z dotacji i z gminnego budżetu. Znajdą się pozycje zarówno dla najmłodszych, jak i starszych czytelników.

Bibliotekarze mają swoje sposoby na przyciąganie czytelników. Najskuteczniejszym jest zakup nowości wydawniczych. Biblioteka Publiczna Gminy Lipno przeznaczy w tym roku na ten cel blisko 23 tys. zł. Część z nich, 7913 zł pochodzi z dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a 15 tys. to środki z gminnego budżetu. Zakupione książki trafią do Radomic, gdzie znajduje się siedziba główna biblioteki oraz do filii w Jastrzębiu, Karnkowie, Trzebiegoszczu i Wichowie.
W tej chwili na rynku wydawniczym pojawia się mnóstwo nowości. Mamy też świetnie piszących polskich pisarzy i oni cieszą się największym zainteresowaniem czytelników.

- Staramy się, by nasi czytelnicy zawsze znaleźli dla siebie coś nowego – mówi Ewa Rozen – Bieńkowska, dyrektorka Biblioteki Publicznej Gminy Lipno z siedzibą w Radomicach. – Dlatego kupujemy książki systematycznie przez cały rok. Jest w czym wybierać, bo jeszcze chyba nigdy tak wiele książek i to w tak krótkim czasie nie miało swoich premier. Ukazały się nawet powieści, których akcja toczy się podczas wojny polsko – bolszewickiej. To wspaniałe nawiązanie do setnej rocznicy bitwy warszawskiej. Mam tu na myśli „Klątwę ruin” Magdaleny Wali, która niebawem pojawi się na szych półkach. Czytelnicy lubią książki z historią w tle.
Z czytelnictwem nie jest u nas najlepiej, ale podczas pandemii koronawirusa nieznacznie, ale jednak, ono wzrosło. Najwidoczniej niektórzy odczuli przesyt bytowania w wirtualnym świecie. A książkę trudno zastąpić, bo ona w odróżnieniu od oglądania zmieniających się obrazków na ekranie, bardzo korzystnie wpływa na funkcjonowanie ludzkiego mózgu.

- Książka na pewno nie jest tak popularna jak kiedyś, ale, na szczęście, ludzie nadal czytają – kontynuuje Ewa Rozen – Bieńkowska. – Najprościej czytelników można podzielić na dwie grupy, na dzieci i emerytów. Okazuje się, że w tym wieku ludzie najczęściej sięgają po książki. Obecnym trzydziesto – i czterdziestolatkom brakuje czasu na czytanie, chociaż też nie jest najgorzej.

- Zawsze polecam czytelnikom lekturę łatwą i przyjemną – dodaje Małgorzata Ośmiałowska, bibliotekarka z filii w Jastrzębiu. – To najlepszy sposób, aby później sięgnęli po lekturę bardziej wymagającą. Osobiście uwielbiam książki Danki Braun, bo w nich jest i romans, i kryminał. W dodatku tak fajnie wszystko połączone. I właśnie takie książki lubię, trochę obyczajówki, ale koniecznie z jakąś intrygą, albo nawet ze zbrodnią w tle. Nie pogardzę erotykiem, ale takim że smakiem. Sięgam też po literaturę faktu.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska