MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Białym Zagłębiu na Kujawach

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Zalane wyrobisko w okolicy Piechcina
Zalane wyrobisko w okolicy Piechcina Marek Weckwerth
W naszym regionie są skały, tyle że ukryte tuż pod ziemią. To biały wapień, który zalega w okolicy Piechcina. Warto zobaczyć tutejsze wyrobiska.

Z drogi wojewódzkiej nr 241 łączącej Pakość z Barcinem widać potężne instalacje cementowni "Kujawy" w Bielawach należącej do koncernu Lafarge. Widać je zresztą z kilkunastu kilometrów z każdego zakątka tej części geograficznego i historycznego pogranicza kujawsko-wielkopolskiego (pałuckiego), a najlepiej nocą, gdy instalacje rozbłyskują niczym ogromna choinka tysiącem światełek.

Ala gdzieś tam za cementownią kryją się rozległe wyrobiska wapienia i margli pochodzenia jurajskiego. Łatwiejsze do wypatrzenia są stare hałdy niepotrzebnego już materiału - lotnych popiołów, potargane rowami erozyjnego spływu wody deszczowej, porastające dziką, rachityczną roślinnością. Hałdy przypominają wzgórza krajów śródziemnomorskich.

Bo ta część naszego regionu na wypiętrzonych skałach wapiennych stoi i nazywana jest Kujawskim Białym Zagłębiem. Już w drugiej połowie XIX wieku surowiec ów (używany do produkcji wapna i cementu) był wydobywany metodą odkrywkową. Tak powstały ogromne wyrobiska, sięgające 150 m w głąb ziemi, niektóre zalane wodą.

A wszystko zaczęło się w roku 1860 roku (czasy zaboru pruskiego) podczas wiercenia studni w Bielawach. Tak natrafiono na warstwę kamienia wapiennego. Okazało się, że materiał jest bardzo dobrej jakości. Zaczęto go wydobywać do celów przemysłowych. W roku 1882 zaczęły z niego korzystać Zakłady Sodowe w podinowrocławskich Mątwach. Zakład pozyskujący wapień wciąż się rozwijał, po odzyskaniu niepodległości przez Polskę przyjmując nazwę Fabryka Wapna i Cementu Piechcin, Towarzystwo Akcyjne w Piechcinie pod Pakością. Nawy i wielkości produkcji wciąż się zmieniały. Zresztą funkcjonujące od końca lat 60. XX wieku określenie Kombinat Cementowo-Wapienniczy "Kujawy" mówiło samo za siebie. Teraz jest to cementowania "Lafarge".

Turystów zainteresują z pewnością wyrobiska i hałdy w okolicach Bielaw i Wapienna czy szerzej - Piechcina. Jedno wszak miejsce jest szczególne - to Centrum Nurkowe Piechcin, które jest dobrze znane miłośnikom podwodnej przygody.

Ośrodek zlokalizowano na brzegu jednego z wypełnionych czystą wodą wyrobisk. Lustro wody otaczają urwiste, białe wapienne skały. Przejrzystość wody jest duża - sięga 15 metrów pod powierzchnią. Wrażenia są niezwykłe, bo lazurowa woda przypomina tę znaną z Adriatyku. Można tu nurkować rekreacyjnie, można odbyć specjalistyczne szkolenie. Na dnie celowo zatopiono różne wraki, w tym jachtu morskiego i stalowego holownika oraz kilku samochodów.

Zamiar nurkowania trzeba jednak wcześniej zaanonsować właścicielom bazy (adres internetowy: www.bazapiechcin.eu).
Dojazd do centrum nurkowego jest oznakowany drogowskazami od Piechcina. Trzeba jednak uważać na potężne ciężarówki krążące tutejszymi drogami, wzniecające w pogodnie dni tumany białego pyłu.

Ciekawa jest cała okolica, którą opływa wielkim łukiem od wschodu i północy rzeka Noteć. Przepływa przez malownicze jeziora Mielno i Sadłogoskie. Na odcinku od Pakości do Barcina często odbywają się spływy kajakowe. Sprzęt można wypożyczyć na przystani "Neptun" w Barcinie.

Można też skorzystać ze ścieżki rowerowej z Krotoszyna do Piechcina, przez Krotoszyn i Wapienno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska