Uważaj na platformy inwestycyjne. Nie licz na szybki zysk, bo możesz się przeliczyć

Do biura RF napływają różne skargi na takie strony. Inwestorzy skarżą się na problemy z odzyskaniem pieniędzy, pochopnie wpłaconych na konto takich platform inwestycyjnych. Pojawiają się też sygnały o wprowadzaniu klientów w błąd co do gwarancji zysku z inwestycji.

Problem trafi do prokuratury

- W najbliższych dniach zawiadomimy prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa. Równolegle poinformujemy KNF o wpływających do nas wystąpieniach. Apeluję do klientów o rozwagę przy korzystaniu usług platform inwestycyjnych – przestrzegał niedawno Mariusz Golecki, rzecznik finansowy.

„W internecie znalazłem reklamę platformy inwestycyjnej na rynku forex. Przy zakładaniu konta wpłaciłem kilkaset dolarów. Teraz nie mogę odzyskać pieniędzy” – to jedna ze skarg.

Pracownicy portali przy rejestracji żądają od inwestorów przesłania skanu dowodu osobistego. Rzekomo ma to służyć tylko potwierdzeniu tożsamości. - Klienci chcąc chronić swoje dane i zabezpieczyć się przed potencjalną kradzieżą tożsamości odmawiają. Wtedy pracownicy platformy twierdzą, że zwrot wpłaconej kwoty może nastąpić tylko po pełnej aktywacji konta, a do niej potrzebne jest przekazanie skanu dowodu. Platforma nie uznaje składanych przez klientów oświadczeń o odstąpieniu od umowy założenia i prowadzenia konta. Stąd klienci nie są w stanie odzyskać wpłaconej kwoty - opisuje problem Krzysztof Witkowski, z Biura Rzecznika Finansowego.

Pojawiają się też sygnały o wprowadzaniu klientów w błąd co do gwarancji zysku z inwestycji. Propozycje te dotyczą często skomplikowanych i ryzykownych instrumentów związanych np. z rynkiem forex, kryptowalutami czy kontraktami terminowymi na złoto, surowce.

Nie zawsze mogą nam pomóc

Dochodzenie roszczeń od tego typu firm jest bardzo utrudnione. Często nie sposób ustalić ich formy organizacyjnej, a także określić miejsca siedziby. Więc RF i KNF często nie mają podstaw prawnych do podjęcia interwencji przeciwko nim.

- Nie inwestuj w produkty, których zasad działania nie rozumiesz. Przeczytaj umowę. Sprawdź dokładnie gdzie podmiot jest zarejestrowany i w jakim zakresie można będzie liczyć na wsparcie w razie sporu ze strony krajowych czy zagranicznych instytucji chroniących konsumentów. W razie niezrozumienia jakichkolwiek zapisów umowy, skonsultuj treść z prawnikiem – radzi Witkowski.