Urzędnicy chcą rozmawiać z torunianami. O czym?

Lista zagadnień, które magistrat chce omówić z nami w tym roku, jest długa. Jednym z największych projektów, który doczeka się debaty, będzie trzeci etap trasy wschodniej od pl. Daszyńskiego do Grudziądzkiej. Inwestycję oszacowano na 352 mln zł. Pozostałe konsultacje będą dotyczyć projektów o niższych kosztach.

Już wkrótce urzędnicy zapytają nas o zdanie w przypadku programu opieki nad zabytkami na lata 2013-2016, zagospodarowania targowiska przy Szosie Chełmińskiej (chodzi o zabudowanie jego części stałym obiektem) i budżetu partycypacyjnego na 2014 r. Ostatnia z inicjatyw pozwoli nam decydować, na jakie zadania w ramach ograniczonej puli powinny zostać przeznaczone miejskie pieniądze.

Czytaj także: Budżet obywatelski na próbę: miejskie pieniądze idą w ręce torunian
W trzecim kwartale mieszkańcy będą mogli zabrać głos w sprawie programu wspierania przedsiębiorczości na lata 2014-2020 i miejsc rekreacji na Starówce i w jej bezpośrednim otoczeniu. Torunianie wypowiedzą się też o programie ochrony środowiska 2013-2016, współpracy miasta z organizacjami pozarządowymi w 2014 r. Magistrat musi przeprowadzić konsultacje tych dokumentów. Takie wymogi zapisane są w przepisach.

W tej chwili torunianie mogą zgłaszać uwagi i opinie dotyczące funkcjonowania rynku pracy w Toruniu. Na ich podstawie powstanie miejski program promocji zatrudnienia i aktywizacji lokalnego rynku pracy. Ankiety są na www.torun.pl. W najbliższych dniach ruszą też szerokie konsultacje dotyczące wypożyczalni rowerów i zagospodarowania pl. Rapackiego. Kalendarz konsultacji znajdziemy na: www.konsultacje.torun.pl.

Według Pawła Gulewskiego, radnego PO miasto powinno pójść krok dalej i zacząć konsultować duże, strategiczne projekty: - Zwłaszcza te, które będą realizowane z funduszy unijnych w latach 2014-2020. Dobrze by było zapytać torunian, które ich zdaniem działania są najpilniejsze. Być może jednym z nich okaże się budowa linii tramwajowej na lewobrzeże?

Wiadomości z Torunia