MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Upadła do tyłu i uderzyła głową o betonową posadzkę

Redakcja
Helikopter pojawił się na miejscu po kilku minutach
Helikopter pojawił się na miejscu po kilku minutach Krzysztof Kapica/zdjęcie ilustracyjne
Wydawało się, że upadek 13-letniej uczennicy na podłogę był na tyle groźny, że należy wezwać helikopter. Tak się stało, ale dziewczynka już jest w domu.

Do zdarzenia doszło w czwartek. 13-latka zderzyła się na szkolnym korytarzu z koleżanką. - Upadła do tyłu i uderzyła głową o betonową posadzkę - mówi „Pomorskiej” Elżbieta Baszanowska, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Gotelpiu.

Trzeba było szybko reagować i wzywać pomoc, bo wydawało się, że stan 13-latki jest poważny. Była przytomna, ale z tyłu głowy pojawił się duży guz, a ją bardzo raziło światło. Ułożono ją na kocu i czekano na karetkę. Ta nadjechała dopiero po 40 minutach, z Kalisk. Po kolejnych pięciu był helikopter, bo dyspozytor pogotowia, z którym był stały kontakt, uznał za właściwe jego wezwanie. Dziewczynkę przetransportowano do szpitala w Chojnicach. Tam została przebadana i była pod stałą obserwacją. - Jej stan na tyle się poprawił, że wieczorem jej mama mogła zabrać już dziecko do domu - mówi dyrektorka.

W szkole mówią, że szczęśliwie skończyło się na wielkim strachu. Podkreślają, że choć był kłopot z szybkim dojazdem karetki (wiozła innego chorego), to służby medyczne zareagowały właściwie, wzywając śmigłowiec. Chodziło przecież o dziecko, a stan poszkodowanej mógł się jeszcze pogorszyć.

- Zareagowaliśmy natychmiast, na korytarzu tuż obok była akurat dyżurująca nauczycielka - mówi Baszanowska. - Jedna osoba dzwoniła na pogotowie, druga do matki, która oczywiście szybko przyjechała do szkoły, martwiąc się o stan córki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska