Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

<b>UNIA OŚWIĘCIM - TKH 2:4 (0:2, 1:0, 1:2) </b>

Marcin Drogorób
TKH ThyssenKrupp Enegrostal po zwycięstwie w Oświęcimiu nadal zachowuje szanse na grę o medale.

UNIA OŚWIĘCIM - TKH 2:4 (0:2, 1:0, 1:2)

UNIA OŚWIĘCIM - TKH 2:4 (0:2, 1:0, 1:2)

Bramki: Sokół (10), Furo (11), Myszka (54), Dołęga (59) oraz Puzio (22), Sękowski
TKH THYSSENKRUPP ENERGOSTAL: Ł. Kiedewicz - Sokół, Koseda, Myszka, Dołęga, Proszkiewicz - Fraszko, Dąbkowski, Romanovskis, Mravec, Furo - Piotrowski, Korczak, S. Kiedewicz, Suchomski, Laszkiewicz - Bomastek, Dzięgiel, Marmurowicz. Sędzia: Leszek Więckowski (Warszawa)

Do Oświęcimia TKH ThyssenKrupp Enegrostal wyjechali poważnie osłabieni.

Dramat Wawrzkiewicza

Zabrakło kontuzjowanego Tomasza Wawrzkiewicza. Reprezentacyjnemu golkiperowi w piątkowym meczu z GKS Tychy odezwała się stara kontuzja pachwiny. Niemal dokładnie rok temu "Waha" doznał tego samego urazu na zgrupowaniu kadry przed turniejem eliminacyjnym do igrzysk rozgrywanym w Rydze. Wawrzkiewicza zmienił Łukasz Kiedewicz i on bronił od pierwszych minut w Oświęcimiu.

Pierwsza tercja rozpoczęła się od przewagi gospodarzy. "Stalowe Pierniki" grały bojaźliwie i ograniczały się do obrony. Wraz z upływającymi minutami torunianie rozkręcali się. Pierwszą groźną akcję pod bramką Tomasza Jaworskiego stworzył Tomasz Proszkiewicz. Potem bliscy strzelenia pierwszej bramki byli gracze Unii, ale krążek odbił się od łyżwy Kiedewicza.

Mocne uderzenie

W 9. min goście objęli prowadzenie. TKH zamknął rywali w tercji obronnej. Proszkiewicz wycofał krążek do Łukasza Sokoła i reprezentacyjny obrońca strzałem z dystansu nie dał szans zasłoniętemu Jaworskiemu. Niecałą minutę później do siatki trafił Milan Furo z podania Michala Mracva. Furo jest ostatnio najbardziej bramkostrzelnym graczem TKH, w trzech spotkaniach z rzędu zdobywał bramki.

W drugiej odsłonie od pierwszego wznowienia ostro ruszyli gospodarze. Pierwszy atak Unii zawsze stwarza zagrożenie. Tak było i tym razem, gdy Waldemar Klisiak podał do Mariusza Puzio, a ten przerzucił krążek nad leżącym Kiedewiczem i zrobiło się 2:1 dla TKH.

Wydawało się, że remis jest kwestią czasu, ale czarny scenariusz nie spełnił się. Torunianie, którzy wielokrotnie w tym sezonie tracili kilkubramkowe prowadzenie, tym razem umiejętnie bronili się. Zaciekłe ataki oświęcimian nie przynosiły rezultatu. Hokeiści Dworów nie potrafili wykorzystać gry w przewadze, choć sędzia Leszek Więckowski obdzielał karami ekipę Jarosława Morawieckiego. "Stalowe Pierniki" umiejętnie broniły dostępu do bramki i czekały na kontrę. Dwóch znakomitych okazji nie wykorzystał w II tercji Daniel Laszkiewicz.

Zmysł taktyczny

Ostatnie 20 minut, to popis myśli taktycznej torunian. Doskonała gra defensywy, z dobrze dysponowanym Kiedewiczem, sprawiła, że toruńscy napastnicy często otrzymywali krążki otwierające drogę do bramki Jaworskiego. Tak było w 53. min, gdy Aleksander Myszka po raz trzeci pokonał bramkarza gospodarzy. Ten gol podciął skrzydła rywalom. Kropkę nad i postawił Jarosław Dołęga, który wykorzystał podanie Proszkiewicza. Dwory na 21 sekund przed końcową syreną co prawda w niejasnych okolicznościach wbiły gola (bramkę przyznano Sękowskiemu), ale to już nie mogło zmienić losów meczu.

Wygrana w Oświęcimiu pozwala hokeistom TKH wciąż mieć nadzieję na awans do pierwszej czwórki i gry w finałach play off. Stało się tak dzięki zwycięstwu GKS-U Tychy z Podhalem Nowy Targ 3:1 (1:0, 2:0, 0:1). Strata TKH do Podhala zmalała do trzech punktów i można ją jeszcze odrobić w ostatnich trzech kolejkach sezonu zasadniczego. Zapowiada się pasjonujący finisz w Polskiej Lidze Hokejowej.

Pozostałe wyniki: KH Sanok - Stoczniowiec 4:4 (0:1, 3:1, 1:2, 0:0), Zagłębie - Cracovia 2:5 (1:2, 0:1, 1:2).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska