Udana inauguracja

Polska - Estonia

3:1 (2:0, 1:1, 0:0)

Polska - Estonia

3:1 (2:0, 1:1, 0:0)

Bramki: Czerkawski (2), Kolusz (18), Garbocz (40) oraz Kozłow (23).
POLSKA: Radziszewski - Borzęcki, Piekarski, Czerkawski, Słaboń, L. Laszkiewicz - Śmiełowski, Kłys, Różański, Garbocz, Zb. Podlipni - Gonera, Dulęba, Sarnik, Voznik, Michał Piotrowski - Sokół, Bartłomiej Piotrowski, Bagiński, Kolusz, Łopuski.

Podopieczni Rudolfa Rohacka bardzo dobrze rozpoczęli rywalizację w Tallinie. W spotkaniu inaugurującym turniej pokonali w przekonującym stylu gospodarzy. Właśnie Estonia oraz Austria uchodziły w opiniach fachowców za najgroźniejszych rywali Polsków na drodze do hokejowej elity. Biało-czerwoni szybko uciszyli kibiców w Tallinie. Gromkie "Eesti" zgasło już w 2. minucie, gdy Mariusz Czerkawski strzałem z backhandu i w dodatku stojąc tyłem kompletnie zaskoczył bramkarza Estonii. Jeszcze w 1. tercji drugiego gola uzyskał Marcin Kolusz, zaskakując Aleksandra Terentiewa strzałem z ostrego kąta.

Drugą odsłonę mocno zaczęli Estończycy. W 23. min Michaił Kozłow uzyskał kontaktową bramkę. Ta tercja należała do gospodarzy, a Polacy stracili inicjatywę. Na szczęście kontra w końcowych sekundach w wykonaniu Jarosława Różańskiego i Michała Garbacza okazała się skuteczna. Zawodnik Anglet Hormadi zdobył trzeciego gola dla biało-czerwonych. W trzeciej tercji wynik nie uległ już zmianie, a Czerkawski i spółka mogli się cieszyć ze zwycięstwa.