MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie z Serocka wolą mówić po niemiecku

(aga)
Gimnazjum w Serocku.
Gimnazjum w Serocku. archiwum szkoły
- Nie zmuszam do nauki języka francuskiego. To nieprawda! - mówi dyrektor gimnazjum.

Taką informację przekazał nam Czytelnik z Serocka, którego syn w tym roku rozpoczął naukę w lokalnym gimnazjum. - Przed wakacjami odbyła się w szkole narada rodziców i grona pedagogicznego z wójtem. Wtedy zapadła decyzja, że dzieci będą się uczyły języka niemieckiego, bo francuski jest rzadkością w szkołach ponadgimnazjalnych - relacjonuje Czytelnik.
Problemy w liceum

Według niego dyrektor gimnazjum w Serocku zlekceważył tę decyzję i przymusił dzieci do nauki języka francuskiego. - To niesprawiedliwe - komentuje rodzic. - Mój starszy syn miał problemy przez francuski, gdy poszedł do liceum w Bydgoszczy. Gdy jego koledzy mówili po niemiecku zdaniami, on zaczynał od zera. Nie chcę, żeby drugie dziecko przechodziło przez to samo.

Przeczytaj także: Renesans rosyjskiego i lekcje prawa. Nowe programy nauczania w szkołach {wideo}
Adam Gatner, dyrektor se-rockiego gimnazjum jest zaskoczony takim obrotem spraw: - Przecież umożliwiłem wybór między językami niemieckim i francuskim. W efekcie, w klasach pierwszych mamy dwie grupy językowe, bo część dzieci postanowiła uczyć się języka francuskiego. Gatner przyznaje, że należą one do mniejszości. - Trzy czwarte uczniów wybrało język niemiecki i nikt nie odwodził ich od tej decyzji - podkreśla dyrektor.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska