Ubezpieczenie sprzętu. Nie zawsze gwarantuje spokój

- Koszt naprawy wyniósłby około tysiąca złotych - dodaje Czytelniczka. - Nie opłacało się, więc zaproponowano mi w ramach wykupionej gwarancji wymianę sprzętu na taki za 1190 złotych. Oferty otrzymałam SMS-em, dotyczyły maszyn innych marek, wprawdzie o podobnych parametrach, ale wszystkie w kolorze białym, który nie pasował, bo moja była srebrna.

Jak podaje Piotr Budzianowski z Biura Rzecznika Ubezpieczonych, najważniejsze są zapisy umowy ubezpieczenia. Jeżeli przewidują one wymianę sprzętu na nowy o podobnych parametrach (a definicja ta jest wyjaśniona w umowie i brak tam koloru) to zakład ubezpieczeń nie musi proponować koloru srebrnego.

Rozmowy i dopłata

- Możemy zaproponować rozwiązanie polubowne - podpowiada Budzianowski. - Jeżeli umowa przewiduje wypłatę pieniędzy o wartości uszkodzonego sprzętu, można zastanowić się nad dopłatą we własnym zakresie do odpowiedniego koloru lub złożenie takiej propozycji sprzedawcy.

- W takich sytuacjach wybieramy z klientem sprzęt taki sam lub podobny, do wysokości sumy ubezpieczenia, czyli ceny pierwotnie kupionego sprzętu - tłumaczy Tomasz Siedleckiz RTV Euro AGD. - Pytamy, jakie parametry mają dla klienta znaczenie i proponujemy odpowiedni zamiennik. Prawdopodobnie nie był już dostępny taki sam model zmywarki oraz nie było w srebrnym kolorze o podobnych parametrach, zaproponowano więc taką o zbliżonych funkcjach. Oferujemy też możliwość wymiany na dowolnie wybrany sprzęt, po dopłacie różnicy, między ceną zaproponowanego urządzenia i wybranego przez klienta. W ostateczności przekazujemy odszkodowanie w gotówce lub na konto, aby klient mógł niezależnie dokonać zakupu.

Pamiętajmy

Ubezpieczenie nie jest gwarancją. - Tak się tylko potocznie nazywa - mówi Budzianowski. - Jeśli coś się popsuje, nie odpowiada za to producent a ubezpieczyciel.

- Ma ono zastosowanie w przypadku sprzętu AGD i RTV, komputerów, ale też mebli czy samochodów - podaje Michał Zadrożnyz Mondial Assistance. - Produkt ten można nabyć w trakcie zakupu nowego sprzętu, w sklepie stacjonarnym i internetowym.

Zakres takiej ochrony i wysokość składki zależy od zakładów ubezpieczeń. - Przedłużona gwarancja może łączyć się z ubezpieczeniem casco (przypadkowego uszkodzenia) - dodaje Zadrożny. - Wybierając je, trzeba zwracać uwagę na wykluczenia, czyli z jakich powodów przestaje obowiązywać. Najczęściej klient musi za tego typu usługę płacić samodzielnie, zazwyczaj to kilka procent wartości sprzętu, którego dotyczy.