Jeżeli nauczyciel-korepetytor nie zarejestrował biznesu, konieczne będzie opłacenie za niego składek ZUS. Jak podaje wtorkowa „Rzeczpospolita” nowe przepisy mogą poszerzyć szarą strefę. Korepetytorzy zaczynają obawiać się sporów z fiskusem i ZUS. Szkopuł tkwi w nowej definicji działalności gospodarczej, która narzuciła konstytucja dla biznesu.
Rozliczanie jeszcze nigdy nie było tak problematyczne
„Rzeczpospolita” zauważa, że korepetytor, pracujący dorywczo, może mieć problem z ubezpieczeniem. Nowe przepisy zakładają, że osoba, która zarabia mniej niż 1050 zł miesięcznie, nie musi rejestrować działalności. W takim wypadku traktuje się ją jako zleceniobiorcę. Oznacza to, że trzeba za nią rozliczyć ZUS. Kto miałby to zrobić? Zleceniodawca, czyli w rodzic.
Właśnie taką interpretację nowych przepisów przedstawił resort przedsiębiorczości.
Szara strefa tylko się rozrośnie
Według ekspertów cytowanych przez „Rz” sytuacja, w której uczniowie są zmuszeni do opłacenia ubezpieczenia korepetytora, jest absurdalna. Nieudana legislacja nie zmusi do opłat. Zdaniem „Rz” nowe przepisy doprowadzą do rozrostu szarej strefy. Dla wielu nauczycieli taka interpretacja prawa może być jasną zachętą do ukrywania swoich dochodów przed fiskusem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- W takich warunkach nie chce mieszkać Paulina Krupińska! Woli Warszawę | ZDJĘCIA
- Dawno niewidziana żona Kota na mieście. Tak się zachowują, gdy nikt nie patrzy
- Miał być ślub, jest pożegnanie. Janina potwierdza rozstanie z Tadeuszem
- Mroczek pokazał zdjęcia z sesji ślubnej. Projektantka ma drobne ALE do stylizacji