Trzy tytuły wicemistrzów Europy wywalczyły osady z reprezentantami LOTTO oraz Zawiszy

Nie zawiodły typowane do podium Magdalena Fularczyk-Kozłowska z Natalią Madaj (obie LOTTO) w dwójce podwójnej i męska ósemka z siódemką bydgoskich wioślarzy: Mikołajem Burdą, Piotrem Hojką (LOTTO), Krystianem Aranowskim, Piotrem Juszczakiem, Rafałem Hejmejem, Michałem Szpakowskim, st. Danielem Trojanowskim (Zawisza). O niespodziankę postarali się Wojciech Gutorski (LOTTO) z szubinianinem Jarosławem Godkiem w dwójce bez sternika. Każda z tych osad mijała celownik na 2. miejscu.

Fularczyk z Madaj przegrały jedynie z prezentującymi w Sewilli doskonałą dyspozycję Litwinkami. Co ciekawe, w zwycięskiej osadzie wiosłowała doświadczona Donata Vistartaite, reprezentująca LOTTO.

Przeczytaj także: Nasi faworyci - dwójka podwójna kobiet i męska ósemka - są już w finale ME
Ósemka, choć nie zdołała sięgnąć po 3. z rzędu tytuł mistrza Europy, to może wracać do kraju z podniesionym czołem. Przegrała bowiem o nieco ponad sekundę z mistrzami olimpijskimi Niemcami, a na finiszu wyprzedziła o 0,6 sekundy 5. w Londynie Holendrów. Dziesiąta w IO dwójka bez sternika przed ME zapowiadała, że jej głównym celem jest awans do finału A, a potem wszystko może się wydarzyć. I się wydarzyło. Doświadczona osada po spokojnym początku już na półmetku wysforowała się na 2. miejsce za Serbami i w takiej też kolejności osady minęły metę.

- Mamy ogromne powody do satysfakcji. Wreszcie popłynęliśmy swoje - relacjonuje "Gucio".
Czwarty srebrny medal przypadł w czwórce podwójnej: Grabowskiemu, Wasielewskiemu, Licznerskiemu, Wicenciakowi, zaś po brąz sięgnęła dwójka podwójna w. l. Wełna, Deresz.

Poza podium, na piątej pozycji uplasowała się czwórka podwójna kobiet, zaś męska dwójka podwójna wagi lekkiej Artur Mikołajczewski (Gopło Krusz-wica), Miłosz Jankowski wygrała finał. B. Na 2. pozycji także w finale B zameldowała się czwórka bez sternika w. l. z Łukaszem Pawłowskim (AZS UMK Energa Toruń).